Witam,

zdażyłam się juz przywitać i powzdychać u niektórych z was i nawet założyć mały wątek balkonowy. Od kilku lat sadzę, przesadzam sieję, wyrzucam dosadzam i walczę ze szkodnikami na balkonie. Nie sądziłam, że na trzecim piętrze można spotkać tyle nieprzyjemnych żyjątek: mszyce, przedziorki i nawet od ub roku opuchlaki

Tak więc, próbując i ucząc się każdego roku postanowiłam przenieść swoje marzenia o zielonym raju na cos większego: działkę budowlaną.
Działka nieuzbrojona, zarośnieta nawłocią (więc ziemia byle jaka IV,V klasa) i co najważniejsze pięknie położona. Wkoło rozciąga się las co było głównym powodem zakupu.
Budowa rozpocznie się pewnie za 10 lat, ale zanim do tego dojdzie my chcemy wproawdzić się do miejsca z klimatem. Chcielibyśmy już w tym roku zacząć pierwsze nasadzenia, zacząć trochę inaczej niż wszyscy: najpierw plan ogrodu i w to włozyc prostą bryłę domu.
Koncepcja domu już jest, umiejscowienie na działce również pokażę mniej wiecej na zdjęciach

Zwracam się do Was kochani, bo pomimo wielu zachwytów waszymi ogrodami, nadal nie moge sie zdecydować, w którą stronę pójść. Z jednej strony podobają mi się ogrody wymuskane jak spod gły, z drugiej pełne romantyzmu zostawione trochę samym sobie. Chciałabym, żeby ogród był dopasowany do naturalnego otoczenia, ale nie monotonny. Uwielbiam grzebać sie w ziemi i nie potrafie usiedzieć i tylko patrzeć (zawsze wypatrzę zeschnięty kwiat do natychmiastowego wyrwania Musze się jednak jeszcze dużo nauczyć, bo pomimo dobrych chęci cały czas popełniam masę błędów.
Mam nadzieję, ze przy waszej ogromnej wiedzy pomocy uda mi sie stworzyc mój wymarzony ogród. Byc moze po jakimś czasie poddam się i zatrudnie architekta, ale póki co chcę zakasać rekawy i spróbowac samemu. A teraz zdjecia działki:
Wymiary ok 23mx40m

tak wyglądało w ubiegłym roku.
Teraz wyglada tak



w ogrodzonym miejscu rośnie świerk serbski


sosna czarna

magnolia (nie pamiętam odmiany)



cis i kosodrzewinka





rysunek z wstępnym ustawieniem domu wrzucę następnym razem razem

To co wiem na pewno:

podobają mi się:

drzewa: brzozy, graby, iglaki
drzewa owocowe: jabłonie, czereśnie
krzewy: róze , bukszpany, hortensje, ostrokrzewy, lawenda
hosty, zurawki, bluszcze
trawy !!!!!!!!!


musi byc mały ogródek warzywny
i nie chcę oczek wodnych

kolorystyka: zielenie, szarości, róże, bordo, fiolety i biały

Po pierwsze chciałabym zapytać, czy jest sens zaczynać tak szybko a jeśli tak to od czego zacząć

oliwka napisał(a)

tak wyglądało w ubiegłym roku.

Piękny poplon.
Oliwko.
Konia z chłopem, czy tam na odwrót i trzeba to wszystko zaorać.
Tyle zielonej materii organicznej w glebie to dodatkowa próchnica.
Witam się i pozdrawiam.

Oliwko, koniecznie musisz wypielic perz wokol roslin - to konkurencja dla mlodych drzewek i zlodziej pozywienia przez co drzewka nie rosna, a walcza o byt

Jeśli nie oczyścisz wokół drzew, będą zacieniane przez chwasty i obumrą dolne gałęzie. Poza tym trzeba je podlewać, wyściółkować korą przynajmniej kołami o średnicy 1m.

waldek727 napisał(a)

Piękny poplon.
Oliwko.
Konia z chłopem, czy tam na odwrót i trzeba to wszystko zaorać.
Tyle zielonej materii organicznej w glebie to dodatkowa próchnica.
Witam się i pozdrawiam.

Witaj Waldku, ciesze się, ze zaglądnąłeś Moim marzeniem jest żeby ogród był wolny od chemii i nawet miałam napisać kiedyś do Ciebie w tej sprawie, Nie wiedziałam, że nawet nawloć może być poplonem (wybacz mi brak wiedzy i ignorację, ale wszystkiego się uczę). Planowałam nawet zaorać całość i posiać facelię, właśnie w celu urzyźnienia gleby.

Cały czas zastnawiamy się nad ogrodzeniem przynajmniej połowy działki, takżeby zwierzyna leśna nie niszczyła drzewek, ale nie wiem czy to ma sens ??? Dom będzie dopiero za kilka lat, ale chcemy częściej przyjeżdżać tam w celach rekreacyjnych no i najchętniej to od razu robiłabym sadzonki

Gardenarium napisał(a)

Jeśli nie oczyścisz wokół drzew, będą zacieniane przez chwasty i obumrą dolne gałęzie. Poza tym trzeba je podlewać, wyściółkować korą przynajmniej kołami o średnicy 1m.

Bardzo dziekuję Danusiu że zajrzałaś
Kurczę sądziłam, że drzewa sa za duże, zeby im takie małe chwasty zagroziły. W weekend jedziemy ze szpadlem, motyczką i korą. Przekopiemy ogrodzony kawałek. Na działce niestety nie ma wody. Drzewka rosną już trzeci sezon, musą sobie radzić same . Zawsze kiedy tam jestem mam ze sobą kilka baniaków wody żeby choć trochę je podlać.

Mam jeszcze pytanie o przycinanie świerka serbskiego: czy jeszcze mogę to zrobić i na jakiej wysokości ???

Toszka napisał(a)

Oliwko, koniecznie musisz wypielic perz wokol roslin - to konkurencja dla mlodych drzewek i zlodziej pozywienia przez co drzewka nie rosna, a walcza o byt

Toszko, po twojej i Danusi wypowiedzi zadzwoniłam do M. i zarządziłam akcję przekopania i korowania osiatkowanej części z drzewkami. Na szczęście mam w domu super pomocnika, który lubi spędzac czas na zewnątrz

Hej hej,
Jak fajnie ,że jednak załozyłaś swój wątek
Piękną masz działeczkę, no i najważniejsze,że masz wpływ na wszystko! Wygląd domu chociażby.. ja niestety musiałam zaakceptować to co zbudował deweloper brrr.
A jeśli chodzi o styl ogrodu..
Powiem Ci kochana,że pewne rzeczy sa tak oczywiste ,że aż się ich nie widzi
W moim przypadku siadziłam najpierw wszystko po jednej sztuce co mi sie tam podobało i co dostalam.. Jedną rzecz wiedziałam tylko ,że nie cierpie żółtych i czerwonych kwiatków roślinki kupowałam z przewagą liliowców bo bardzo mi sie ich liscie podobają haha..
a od 3 lat latałam w piżamie ( bo rano najlepsze światło)na pobliskie łąki fotografować trawy.. trawy z rosą, trawy w promieniach słońca, trawy oszronione.. jesienią zrywalam sobie polne chabazie ( włącznie z krwiściągiem hihi, o czym nie wiedziałam)..ale na sekundę nie przyszło mi do głowy ,żeby sobie trawy w ogrodzie posadzić
w domu mam minimalizm, a ogrod zapchalam byle jak byle tylko rosło...

Ale w koncu nastał dzień, gdy trafiłam na ogrodowisko..

Rozejrzyj się więc dookoła, pomyśl w jakim otoczeniu czujesz się najlepiej, do czego Ciebie ciągnie, jak chcesz,żeby wyglądał twój przyszły dom.. a wtedy będziesz wiedziała jaki ogród stworzyć
pozdrawiam serdecznie
Agata

lorka napisał(a)

Hej hej,
Jak fajnie ,że jednak załozyłaś swój wątek
Piękną masz działeczkę, no i najważniejsze,że masz wpływ na wszystko! Wygląd domu chociażby.. ja niestety musiałam zaakceptować to co zbudował deweloper brrr.
A jeśli chodzi o styl ogrodu..
Powiem Ci kochana,że pewne rzeczy sa tak oczywiste ,że aż się ich nie widzi
W moim przypadku siadziłam najpierw wszystko po jednej sztuce co mi sie tam podobało i co dostalam.. Jedną rzecz wiedziałam tylko ,że nie cierpie żółtych i czerwonych kwiatków roślinki kupowałam z przewagą liliowców bo bardzo mi sie ich liscie podobają haha..
a od 3 lat latałam w piżamie ( bo rano najlepsze światło)na pobliskie łąki fotografować trawy.. trawy z rosą, trawy w promieniach słońca, trawy oszronione.. jesienią zrywalam sobie polne chabazie ( włącznie z krwiściągiem hihi, o czym nie wiedziałam)..ale na sekundę nie przyszło mi do głowy ,żeby sobie trawy w ogrodzie posadzić
w domu mam minimalizm, a ogrod zapchalam byle jak byle tylko rosło...

Ale w koncu nastał dzień, gdy trafiłam na ogrodowisko..

Rozejrzyj się więc dookoła, pomyśl w jakim otoczeniu czujesz się najlepiej, do czego Ciebie ciągnie, jak chcesz,żeby wyglądał twój przyszły dom.. a wtedy będziesz wiedziała jaki ogród stworzyć
pozdrawiam serdecznie
Agata

nawet nie widziałam, ze odpowiedziałaś Ustawiłam sobie przypominacza, do twojego wątku, a zapomniałam o swoim hihihi


Lorka przepiękne to zdjecie, nie mogę się napatrzeć !!!! uwielbiam takie klimaty !!!!!!!!!!!!
Ile ja razy sobie obiecywałam, ze rano skoro swit wstanę i zdjecia porobię, ale śpioch ze mnie W weekendy lubię rano wstać przed wszystkimi i na moim balkoniku chwasciki powyrywać, zobaczyć jak wszystko rośnie. Tylko światło wtedy zbyt kontarstowe i zdjęcia mi za cholerę nie wychodzą, co innego późnym popołudniem.

Widzisz plan domu juz rozrysowany, z zewnątrz będzie biało szaro drewniany, parterowy: skrojony na nasza miarę: dla starzejącej się pary z dojeżdzającym dzieckiem

Z jednej stronystrony bardzo podobają mi się uporządkowoane ogrody jak ten u Madzenki, ale okolica nakłania raczej bardziej nieformalnego wiejskiego ogrodu.

dopóki nie trafiłam na orodowisko nie wiedziałam, ze rośliny najlepiej wygladają rosnąc grupami i też chciałam sadzić wszystko. W ubiegłym roku spotkałam się z panem, który wykonuje ogrody: powiedział, ze najlepiej sadzić rodzime gatunki: graby, swierk serbski, sosnę czarną, brzozy (najlepiej pożyteczne).
Ja też kocham trawy i bukszpany na pewno będę je miała w ogrodzie Nie podoba mi się ogród rustykalny,
Chciałabym zmieścić dużo roślin na małej przestrzeni, a klimat najlepiej taki:
https://pl.pinterest.com/pin/286049013809123146/
i taki
https://pl.pinterest.com/pin/286049013809230678/
i taki
https://pl.pinterest.com/pin/286049013808942866/
i na koniec żeby było tak
https://pl.pinterest.com/pin/286049013806864338/
i takhttps://pl.pinterest.com/pin/286049013806743539/


i jak tu wybrać

a na razie po 2 h przekopywania, w pocie czoła zrobiliśmy tylko tyle . Ziemia była strasznie sucha i twarda, perzu masa. Następnym razem przekopiemy resztę ziemi dookoła roślinek i wyplewimy to co zostało.
Przy okazji moj M. Wyciął samosiejkę jeżyny szkoda, może pójdę do rowu i przeniosę kilka sadzonek do środka


Wkoło rośnie pełno samosiejek. Wydaje mi się, że to są brzozy (jakieś takie żółtawe liście mają i pnie nie takie jak być powinny u prawdziwej brzozy), zastanawiam sie, czy nie przesadzić ich w drugi róg ogrodu.


Na jednej z nich siedział jakiś owad. Poniżej widać wyżarte liście więc popatrzyłam na niego z obrzydzeniem ( cały czas na balkonie mam opuchlaki w donicach, dopiero w sobotę wyrzucam całą ziemię ;( )


i jeszcze mam pytanie, co zrobic z podwójnym stożkiem wzrostu u naszego świerka serbskiego. Czytałam gdzieś na forum, że jeden trzeba uciąć, ale który i na jakiej wysokości, no i czy to można zrobić teraz.

na pytania techniczne nie odpowiem, bo sie nie znam, ale co do stylu.. mozesz stworzyc ogrod nowoczesny, ale z romantyczną duszą tak właśnie ,żeby komponował się z otoczeniem.. nowoczesne dodatki jak beton( bedziecie mieli szary dom) a do tego właśnie lekkie trawy przeplatane delikatnymi kwiatami, różami..
a mi sie wlasnie marzy taka zielona sciana za oknem.. juz nawet sobie wymysliłam,że zamiast szpaleru iglaków po boku domu to sobie obsadze wysoki płot bluszczem,albo czyms takim zimozielonym
Chyba mamy podobne gusta..

Co do wyskakiwania rano na sesje foto.. to jest dosyc zabawne, bo ja to robie notorycznie o kazdej porze roku.. są dwie 'golden hour' , kiedy swiatlo jest najlepsze.. to jest godzina po wschodzie slonca i godzina przed zachodem.. wtedy swiatlo jest miekkie niezbyt ostre, ale nie za slabe no i pada pod odpowiednim kątem i ja siedze w tych trawach zazwyczaj rano.. zazwyczaj w kaloszach i piżamie( bo kto by marnował czas na ubieranie sie latem i jesienią tyłek mi moknie od rosy, a w zimie marznie.. ale za to jakie efekty
trafki
najbardziej lubię te:


a co tam zimą też są cudowne.. chyba z wszystkich roślin najbardziej kocham trawy haha