Ależ pięknie!Ta werbena z trawami...cudeńko Sama rozsiewa Ci się werbena czy ją sadzisz co roku? Moja jedna sadzonka posadzona jako "zaczyn" poletka jakoś się nie sprawdziła

Moja jedna sadzonka posadzona jako "zaczyn" poletka jakoś się nie sprawdziła

U mnie siewki zaczynały wychodzić pod koniec sierpnia. W tym roku robię sadzonki metodą MałejMi ... i jedna zaczyna kwitnąć na parapecie...

Ja chyba sprawdzonym sposobem kupie znowu kwitnącą w doniczce Może w końcu się rozsieje albo uda mi się nie wypielić

Dobrze rozumiem, że werbenę chcecie kupować???? Przecież to się sieje jak chwast- w zeszłym roku nie mogłam sobie z nią poradzić, rozważałam spryskanie octem, tyle siewek było. Jak się pojawią w tym roku- a zapewne się pojawią w ilości, że sierpem można ścinać- to chętnie Was obdzielę ilością hurtową