Dziękuje za odwiedziny.jak nazywa się róża że zdjęcia z poprzedniej strony? Lubię taki układ płatków.

agnieszka_malysa napisał(a)

[/img]

To chyba wiesiołek.

Prymulki siałaś?

To chyba wiesiołek.

Prymulki siałaś?

tak

Iwcia napisał(a)

Dziękuje za odwiedziny.jak nazywa się róża że zdjęcia z poprzedniej strony? Lubię taki układ płatków.

Witam niewiem jak nazywa się ta różyczka bo ją dostałam jako dodatek (takiego patyka) jak kupowałam Chopina i rośnie a myślałam że nic z niej niebędzie

Ja te chrząszcze na liliach zabijam ręcznie, dobrze poszukaj jaj i larw, bo najbardziej larwy zjadają listki. Często są na spodniej stronie. Na mszyce napisałam u mnie co robię. Fajny tem wiesiołek

wczoraj właśnie tych larw wybiłam masę. Idę luknąć co na te mszyce

znalazłam tu w ogrodowisku "w kruklandi" taką miksturę na mszyce tylko zastanawiam się czy ten olej niebędzie robił plam na roślinach co na słońcu i czy ich nieprzypali?

muszę wypróbować ten wyciąg z pokrzywy
4 litry wody,
półtorej łyżeczki sody,
1 łyżeczka oleju,
pół łyżeczki płynu do zmywania
i półszklanki octu.


Wyciąg z pokrzywy

Znacznie łagodniejszą od gnojówki formą preparatu jest wyciąg z pokrzywy. Stosuje się go bez rozcieńczenia wodą, głównie do ochrony przed szkodnikami. Wykonuje się go w proporcji 5L wody na 0,5 kg. świeżo zebranych roślin. Po zalaniu pokrzyw wodą, odstawia się pojemnik na ok. 1 dobę, następnie zlewa się płyn i opryskuje nim zapobiegawczo rośliny ogrodnicze. Ten preparat można stosować przez cały okres wegetacyjny w razie zauważenia szkodników, takich jak mszyce czy przędziorki.

dzisiaj u mnie deszczowo i parę takich tam widoczków

a co zrobić z tym olbrzymem ??

piękne widoczki