opuchlaki najlepiej wieczorem z latarką łapać, w ubiegłym roku robiłam takie akcje. Łaziły po trzmielinie i rh. Twarde z nich sztuki, wrzucałam je do słoika z wodą a one pierony po dwóch dniach jeszcze dawały oznaki życia, więc poszły pod nogę

a ostatnio kupiłam na all. tuje i coś mnie tknęło zobaczyć co tam w korzonkach, a tam w jednej doniczce po kilka sztuk larw, jak się wkurzyłam, napisałam meila do sprzedawcy czy wie co w gratisie dorzuca, to mi odpisał że po mojej wiadomości sprawdzili wszystkie !!! sadzonki i nic nie znaleźli, więc mu zdjęcia wysłałam i się baran nie odezwał więcej

Trzeba dokładnie sprawdzać, teraz już nie sadzę żadnej rośliny bez przeglądu
____________________
Iwona
Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.