Tez szybko u ciebie łubin, a swoją kostrzewę skubałam, nie chcę aby kwitła, choć ładnie to wygląda, bo potem milion siewek do plewienia
Co do klona o który pytasz, chyba półcień lepiej i dużo wilgoci, mnie padł Jordan, ścięłam i od dołu coś tam puszcza, za mało podlewałam chyba wiosną, albo mróz załatwił.