Jak masz ochotę coś zagęścić, dosadzaj, a jak się rozrośnie to przeniesiesz w inne miejsce. To jest Twoj raj i ma się podobać głównie Tobie, a i my coś podejrzymy ciekawego przy okazji. Ja tak mam, że u kogoś podoba mi się bardziej niż u siebie. U siebie już się opatrzyło.
I tu masz rację, ja lubię gęste nasadzenia choć u innych podobają się mi takie rzadsze Twój ogród i Twój zapał do ogrodu i zmian bardzo mnie zachwyca ja u siebie w tym roku też sporo zmian wprowadziłam
No kochaniutka, poszłaś jak burza. Efekty jeszcze lepsze będą na wiosnę, jak to wszystko po zimie zbudzi się do życia, a jeżeli roślinki mają w nóżkach dobrą ziemię, to wszystko rozpędzi się ze zdwojoną siłą. Zobaczysz.
Witaj Agnieszko--- obejrzałam Twoje zdjęcia iiii co tam rynna ale jakie równiutkie obrzeża zrobione .Roślinki urosną to dopiero będzie pozdrawiam cieplutko i będę zaglądać ;d