Pozdrawiam Ewo

Dziękuję bardzo za miłe słowa i pozdrowienia
Wspaniale mieć takie miejsce, gdzie można się trochę podzielić swoim światem i otrzymać dużo serdeczności
Ostatnio trudno mi się skupić na ogrodzie, bo głowę zaprzątała mi choroba i pogrzeb w rodzinie. Ale tak to bywa w życiu, trzeba to samemu przeżyć , pogodzić i uporać się z tym.
Danusia napisała artykuł o Mikołajku, a ja pod koniec lipca nabyłam takowego, bo mi sie bardzo spodobał, to przypomnę zdjęcia

Tak sobie myślę, że przychodzi czas, gdzie cieszą nas ogromnie domowe kwiaty.
A to moja duma

Wow, ale okaz. Musi tej paprotce bardzo się podobać u ciebie, że tak się odwdzięcza

Okaz piękny. Musi mieć dobre warunki .Nie wszędzie będzie rosła paproć.

W mieszkaniach ,ogrzewanych kaloryferami,bardzo trudno zachować dobry wygląd paproci przez zimę.
Moja taka jak na zdjęciu,zmarniała w czasie choroby męża.Zostały jakieś fragmenty,które powoli dochodzą do normy,ale jeszcze jej daleko do twojej......

Ładnie zestawiłaś niebieskiego mikołajka z żółtymi rudbekiami Książkowo bym powiedziała.

Łaaał - jaka cuudna paproć

Sylwia, Zbyszku, Haniu, Danusiu i Sebku bardzo dziękuję za miłe słowa

Ale dziś mróz....