Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja pierwsza hortensja w ogródku.

Moja pierwsza hortensja w ogródku.

Milka 12:23, 31 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ewa napisał(a)
Za to też lubię Ogrodowisko, że mogę liczyć na szybką pomoc

Chciałam jeszcze wspomnieć, że spotkania są fenomenalne, bycie w towarzystwie osób o podobnych zainteresowaniach to świetna sprawa i choć nie ze wszystkimi sobie pogadałam, to jednak bycie z Wami u Alinki było dla mnie i M dużą przyjemnością. Ogród przecudnej urody, taki naturalny i ogromnie dopieszczony i obsadzony ciekawie.
Dodatkowym atutem jest sama miejscowość i pewnie nie wybralibyśmy się tam gdyby nie Ogrodowisko

A chwilowe kłopoty Ogrodowiska ,są niczym w porównaniu z tym co dziś przeżywam. Mój znajomy wczoraj tak nieszczęśliwie przewrócił się do basenu rozłożonego w ogrodzie , że złamał kręgosłup , jest dziś po operacji i leży w śpiączce. Jest mi smutno.


samo życie..bardzo to smutne, ale wierzę, ze powoli wróci do zdrowia
Ewuś, miło was się oglądało w pięknym ogrodzie Alinki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ka1sia 12:26, 31 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Dziękuję Ewo z spotkanie i wizytę u mnie Pozdrawiam i ściskam mocno, będę zaglądać
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Ewa 14:07, 31 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
anna_studio napisał(a)
O rany....
złamany kręgosłup...aż mi ciarki przeszły......
Wiesz już coś więcej....???


Aniu, miał operację w Piekarach, dziś wybudzony, jeszcze nie wiadomo do końca , bo leży pod respiratorem, brak czucia lewej strony, chyba najbliższy czas pokaże.
Najbardziej syna 16 lat mi żal, bo bardzo związany z ojcem. Mam nadzieję, że będzie dobrze
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
ka1sia 14:09, 31 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Ewa napisał(a)


Aniu, miał operację w Piekarach, dziś wybudzony, jeszcze nie wiadomo do końca , bo leży pod respiratorem, brak czucia lewej strony, chyba najbliższy czas pokaże.
Najbardziej syna 16 lat mi żal, bo bardzo związany z ojcem. Mam nadzieję, że będzie dobrze


musi być!!!
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Ewa 14:12, 31 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
anna_studio napisał(a)
Co do RH...
Moje surfinie poparzone przez słońce....a co dopiero rododendrony....
Żal mi tych roślin...my możemy się schować przed upałem
Zaczęłam cieniować swoje....ale nie wszystko się da osłonić...
Najgorzej skrzynki na południe....patelnia


Aniu, właśnie byłam podlewać hortensje i rh, bo w oczach więdną , żal serce ściska. Jedną hostę z doniczki wysadziłam do ziemi, bo też nie daje rady, a ja mam też duuuużo słońca i tak naprawdę nie ma gdzie tych roślin pochować
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Ewa 14:15, 31 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Irenko dzięki tak jest ......samo życie!
Najtrudniej opanować te emocje, w takich chwilach rządzą nami jak chcą, ale lepiej niech dadzą upust na zewnątrz, bo jak nie ma ujścia, to też nie dobrze
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Milka 14:16, 31 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
dokładnie tak, taki naturalny proces odnowy
będzie dobrze
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Ewa 14:16, 31 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
ka1sia dzięki serdeczne
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Bogdzia 16:04, 31 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ewa napisał(a)


Aniu, właśnie byłam podlewać hortensje i rh, bo w oczach więdną , żal serce ściska. Jedną hostę z doniczki wysadziłam do ziemi, bo też nie daje rady, a ja mam też duuuużo słońca i tak naprawdę nie ma gdzie tych roślin pochować


Ewciu patrzę na ten wpis i na godzinę o jakiej pisałas , mam nadzieję ze nie podlewasz rh jak jest takie słońce bo poparzysz liscie . Podlewaj tylko rano lub wieczorem a jeśli w południe to tylko ziemię i woda o temp otoczenia np z jeziorka czy z beczki. Co do Twojego znajomego to jeśli w Piekarach go lecza to lepiej byc nie moze , jeśli oni powiedza ze pomogą to pomogą na pewno wiec ciekawe co mówią lekarze.Dzięki za wizyty u mnie i serdecznie pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Ewa 16:36, 31 lip 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Bogdziu podlewałam tylko do ziemi jeden rh , najbardziej wyglądający na spragnionego i który jest w cieniu o tej porze Dzięki za troskę i wiesz,ze Cię kofam
A ten mój znajomy rzeczywiście w najlepszych rękach w Piekarach, ale jeszcze sie nie wypowiadają lekarze, trzeba czekać aż opuchlizna zejdzie.
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies