Beatko żal mi bardzo, bo siedze w domu z opuchniętą noga zamiast spacerować po Bogdziowym Edenie. Wróciłam do pracy i noga znowu wariuje. Nie dałabym rady dojechac. Czekam na zdjęcia ze spotkania
Ewuś to czyściec wełnisty, a donice takie som Jeszcze czasem mozna je kupic w Castoramie (Deroma). Ja wycinam te kwiatostany czyśca i troche wyrywam żeby przeżedzic kempy.
To Ci bardzo współczuję, może za wcześnie wysłali Cię to pracy.
Pogoda też, jak na maj mało przyjazna.
Ja też miałam ochotę się wybrać, ale nie układało mi się tak, aby mięć wolną sobotę i nawet nie próbowałam Bogdzi zawracać głowę.
Ewciu ja też już drugi miesiąc na zwolnieniu. Ja już mam dosyć siedzenia w domu, całe szczęście ze jest ogród i można się zająć. Pozdrawiam cieplutko i uważaj na nóżkę