Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

Pokaż wątki Pokaż posty

W Kruklandii

Juzia 17:16, 23 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38645
Mgduska napisał(a)



Mnie to się widzi oczko-kałuża okrąglutkie, wysypane żwirem po całości, dno i brzegi równiutko, żeby nie było żadnej granicy - takie zagłębienie w ziemi, pośrodku wypełnione wodą. Też nie do końca wiem jak rozegrać w tym folię, żeby w strefie płytkiej posadzić rośliny. Musiałyby chyba rosnąć na tej folii i być maskowane żwirem.
Fajne jest u nas na osiedlu - oczko bez wody - maskowany grubym żwirem skrzyp posadzony w zagłębieniu - coś takiego bardzo mi się podoba, wody bym tylko dodała


NO to jak coś podobnego chcę. Tylko może być dookoła obłożone taką opaską z kamienia, ale na równo ze żwirem ze ścieżki.

I nawet mogłoby być całe na jednej głębokości. Bez głębokiej strefy.
Łatwiej chyba folię położyć...

Ale ja ciągle nie jestem przekonana czy umiałabym to zrobić.
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 18:45, 26 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38645
Wycięłam przekwitnięte jeżówki, oskubałam WSZYSTKIE porażone liście bukszpanom i opryskałam na grzyba.
Gil mi trochę wisiał po tym... hahahaha... ale mam z głowy

Tylko tulipany dalej leżą w kartonie.
Może jutro?
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
sylwia_slomc... 22:15, 26 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
deszczowymaj napisał(a)
Juzia łączę się w bólu

ja co prawda gila nie mam ..ale ucho zatkane wkurza mnie to strasznie

próbowałam je odetkać na srylion sposobów ..czego ja tam nie wlałam i jest jeszcze gorzej czuje się jakbym dwa metry pod wodą siedziała

no rynce opadajo

Raz tak miałam i to się nazywa zalana trąbka Eustachiusza Prosty zabieg mi ja odetkał u Laryngologa gruszka do dziurki w nosie i w trakcie mówienia kukułka mocno ścisnąć gruchę zatykając druga dziurkę, odetkało mi natentychmiast i był spokój
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:19, 26 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
Juzia napisał(a)


NO to jak coś podobnego chcę. Tylko może być dookoła obłożone taką opaską z kamienia, ale na równo ze żwirem ze ścieżki.

I nawet mogłoby być całe na jednej głębokości. Bez głębokiej strefy.
Łatwiej chyba folię położyć...

Ale ja ciągle nie jestem przekonana czy umiałabym to zrobić.

Umiałabyś Ale tak myślę, że do takiego oczka jak już coś wskoczy to się nie wydobędzie żadną miarą a z takiego oczka to przychodzą różne zwierzaki pić, nie tylko ptaki i owady, zwłaszcza jak upał. Takiego jeżyka utopionego to by było bardzo szkoda
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
deszczowymaj 23:16, 26 wrz 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
sylwia_slomczewska napisał(a)

Raz tak miałam i to się nazywa zalana trąbka Eustachiusza Prosty zabieg mi ja odetkał u Laryngologa gruszka do dziurki w nosie i w trakcie mówienia kukułka mocno ścisnąć gruchę zatykając druga dziurkę, odetkało mi natentychmiast i był spokój

O dobrze wiedzieć tak na przyszłość
Ja sprawę zalatwiłam ..strzykawa z ciepłą wodą i na zmianę woda utleniona

Poszło co za ulga
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Juzia 00:03, 27 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38645
sylwia_slomczewska napisał(a)

Umiałabyś Ale tak myślę, że do takiego oczka jak już coś wskoczy to się nie wydobędzie żadną miarą a z takiego oczka to przychodzą różne zwierzaki pić, nie tylko ptaki i owady, zwłaszcza jak upał. Takiego jeżyka utopionego to by było bardzo szkoda


Deskę bym jakąś wsadziła. Konar czy gałąź...
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Mgduska 08:34, 28 wrz 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Juzia napisał(a)


Deskę bym jakąś wsadziła. Konar czy gałąź...


Kamień duży? Koniecznie coś - my raz zapomnieliśmy i w jednym ze zbiorników naziemnych żywot zakończyła wiewiórka. Dowiedziałam się o tym dużo później, bo mnie mój ukochany nie chciał martwić, a od tego czasu pilnuje jak wariat, żeby w każdym coś było. Zagrożenie dla zwierzątek jest realne, trzeba to mieć przemyślane.
____________________
Sałatka pokrzywowa
makkasia 07:12, 29 wrz 2020


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Juziu jestem choć mnie nie widzisz.
Ogród po zmianach(olbrzymich zmianach) - jest Twój.
Nie wiem jak to napisać, ale jest oryginalny, nietuzinkowy, wypracowany no normalnie szczęka mi opadła jak go zobaczyłam. Odważne posunięcie usunięcia trawnika dało mu zupełnie inny klimat. Podziwiam, ze nadal masz ten sam zapał, tą samą zaciętość w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania, jesteś nie do zdarcia.
Może rusze dupę i coś tam cyknę z Makowa.Chociaż u mnie nic się nie zmienia jedynie zarasta, bez piły , nożyc sekatora, do ogrodu się nie ruszam.
Wiele radości daje mi teraz zakładanie ogrodów u mojego syna i siostry bo w Makowie mogę już niewiele i chyba mi się nie chce .
ściskam i pamiętaj, ze jestem
PS Awatar odlotowy
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Juzia 18:49, 30 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38645
makkasia napisał(a)
Juziu jestem choć mnie nie widzisz.
Ogród po zmianach(olbrzymich zmianach) - jest Twój.
Nie wiem jak to napisać, ale jest oryginalny, nietuzinkowy, wypracowany no normalnie szczęka mi opadła jak go zobaczyłam. Odważne posunięcie usunięcia trawnika dało mu zupełnie inny klimat. Podziwiam, ze nadal masz ten sam zapał, tą samą zaciętość w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania, jesteś nie do zdarcia.
Może rusze dupę i coś tam cyknę z Makowa.Chociaż u mnie nic się nie zmienia jedynie zarasta, bez piły , nożyc sekatora, do ogrodu się nie ruszam.
Wiele radości daje mi teraz zakładanie ogrodów u mojego syna i siostry bo w Makowie mogę już niewiele i chyba mi się nie chce .
ściskam i pamiętaj, ze jestem
PS Awatar odlotowy



AAAAAAAAA!!!!!!!!

Tak się cieszę, że jesteś!!!!!
o tak -


Wiesz.... z moim ogrodem to jest tak, że on jakby sam się robi, z czasem. Widzę co tu rośnie, a co nie i tylko zamieniam. Trawnik nie rósł. Musiałam się pozbyć, żeby nie być niewolnikiem ogrodu. A co do szukania.... no to fakt, ciagle szukam czegoś nowego co by tu rosło Jak mam czas, to kupuję i testuję

Cykaj fotki bom ciekawa bardzo Makowa!!!!
A fotki z nowych ogrodów masz?

Ja też się przygotowuję do zakładania czegoś nowego. Ale jeszcze nie chcę zapeszać

Ale super, że jesteś!

Micha mi się cieszy

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 18:50, 30 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38645
Mgduska napisał(a)


Kamień duży? Koniecznie coś - my raz zapomnieliśmy i w jednym ze zbiorników naziemnych żywot zakończyła wiewiórka. Dowiedziałam się o tym dużo później, bo mnie mój ukochany nie chciał martwić, a od tego czasu pilnuje jak wariat, żeby w każdym coś było. Zagrożenie dla zwierzątek jest realne, trzeba to mieć przemyślane.


O nie!
Tylko nie wiewiórka!
Chociaż u mnie nie ma wiewiórek.

Ale są jeżyki.
Bym chyba umarła jakby jakiś wpadł....


____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies