O ile! się rozrosną.
Ja róż nie kopczykuję, to może być ciężko z tym rozrastaniem
No i muszą sobie radzić na piasku. I bez jakieś specjalnego nawożenia.
Łatwo u mnie nie mają
DObrze, że na mnie piwonie nie działają.
Tzn.... podobają mi się, ale nie planuję ich u siebie.
Wydaje mi się, że one jeszcze bardziej kapryśne. Nie wiem. Nie znam się
No to na tę okoliczność świeże fotki moich pierwszych róż (nie licząc okrywowych )
To są prawdziwe fajterki, bo rosną pod balkonem i mają wody tylko wtedy jak nie zapomnę ich podlać. Ziemia tam jak popiół, że czosnki i tulipany się pokładają, bo za ciężkie
A Tradescant rosną może i niskie, ale kwitną ładnie. Nie narzekam!
Juzia, gdzieś czytałam, że masz/miałaś u siebie Carex Evergreen? Czy ona trochę pociągnie, czy raczej jednosezonowa? Pociągnie na słońcu czy lepiej półcień?