Mam żyrafę z Fisk.
Przycinam tylko to co za mocno wystaje po bokach plus na czubku zawsze ścinam wszysko chociaż po troszku żeby się zagęszczało. No i jak tak zetnę czubek, to potem wyrasta mi kilka i muszę je ciachać znowu
Z warzywnikiem to nie żadna obsuwa, tylko zgodność z kalendarzem wysiewów. Wciąż można wysiewać ogórki, szparagówkę, dynie i cukinie. A po 20 lipca rzodkiewkę, rukolę, szpinak i koper.
Pomidory nie lubią bardzo wysokich temperatur. Dobrze znoszą takie w zakresie 15-25 stopni. Przy niższych i wyższych stopują.
Zrób gnojówkę z czegokolwiek zielonego (liście mniszka, trawa od sąsiada). W czasie upałów w 4 dni będzie gotowa. Na konewkę dodasz litr tego dobra, podlewa i powinny nabrać masy. A jak zaczną kwitnąć, to zastosuj gnojówkę ze skrzypu lub bananowych skórek (ma dużo potasu).
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia, tnę to samo, ale nie tak samo, żyrafy nie mam, drabiną się do tej pory ratowałam i nożycami, ale to już nie będzie możliwe jak twarde obrzeża przesunęłam w inne miejsce, drabiny nie postawię na miękkiej ziemi. Wychodzi na to, że muszę dokupić trochę sprzętu. A propos sprzętu, dziewczyny, a czy wy stosujecie do czegoś widły amerykańskie? Dziś zostałam o nie spytana. Może pytanie z gatunku bardzo głupiutkich, ale do czego one się przydają oprócz do ratowania buczka przed burzą jak u Mrokasi?