Wszystko lśni w gotowości do sezonu. Mnie też te miniaturowe iryski nie pokochały.
To ujęcie jest piękne. Na dobrą sprawę mogłoby tam już niewiele być a i tak dobrze wygląda. Ja iryski żyłkowane planuję na jesieni (od kilku lat ) Dla krokusów mam za ciemno. Ciekawe czemu się nie udały irysy. Może kłącza "wadliwe".
Juziu, pierwsza jest jedyna w swoim rodzaju i tego się trzymamy Zachwyca mnie też krajobraz w tle ogrodu, coś czego nigdy wcześniej nie widziałam, ono dodaje jeszcze klimatul, też takie tło chcę...
Juziu Ty to masz poukładane no ładnie, ładnie.
Matko, ale tu nuuuudno! Wysprzątane, wyniuniane, ani jednego uschłego listeczka w tym żwirku... No, rudymi bukszpanami się można pocieszyć . Juziek, fajnie masz! Inspiracja danusiowym bukszpanowym się sprawdziła . Zaraz będą u Ciebie te piękne, fioletowe irysy .
No elegancko jest
I te świecące białe pnie brzóz na tle ciemnej zieleni- miodzio...
U Ciebie jak zawsze perfekcyjnie