W przebłyskach latałam do ogrodu...
bo przecież obiecałam

Krokusy są super. Podobne odmiany mam.
W zeszłym roku pryskalam latem Emulparem i teraz mam już spory zapas na cały sezon. Jeszce nie pryskalam, ale zamierzam też pryskać buksy przeciw przędziorką, żeby wyeliminować chemię w postaci Mospilanu. Tylko tak myślę, jak to piszę, co z miodówka... On też działa na mszyce, ale miodówka siedzi przecież w kapuście zwiniętej, a nie łazi po buksach.

Mucha nie siada u Ciebie, nie mogę się napatrzeć na widoki .

Wyszła mi przędziorka zamiast przędziorków

Ciekawe, czy będzie jakiś efekt tych zeszłorocznych oprysków, bo niestety miseczniki mi się z czasem namnożyły i pierwszy raz w zeszłym roku osypaly mi się igiełki od dołu żywopłotu.

Mam ten sam problem z krokusami w tym roku.
Z iryskami nie ma tego problemu, kwitną niezawodnie

U nas pada od dwóch dni. Nienachalnie, ale pada.
Podoba mi się

I porządek Twój mi się tez podoba!
Ładnie

Ładnie masz, Juzik, dużo zielonego, jest na czym oko oprzeć
Sylwia ma rację z tymi iryskami, chociaż na tle kory trzeba by mieś jakieś jaśniejsze odcienie.
Przy okazji, czy możesz mi powiedzieć, z czego masz zrobione obrzeża? Dojrzewam do czegoś trwalszego.

Dobrze, że zdarzyły się przebłyski Świetny jest klimat tego miejsca na zdjęciu a to dopiero wczesna wiosna! Świetna robota zimozielonych, ale przede wszystkim Twoja! Buziaki!