Juziu ja w sprawie róz chociaż twierdzisz, że temat zakończony na ten sezon.Kiedy zapodałaś o Ascot z fioletem byłam raczej na nie ale mam Ascot z czosnkami główkowatymi i komponują się świetnie - pewnie trzeba byłoby się zastanowić nad forma kwiatu tej fioletowej do naszej piwoniowej Ascot, Trawy do róz dla mnie stipa numer 1 a później no cóż male rozplenice se kupiam to mi jakieś dziwne znajome z trawnika przysłali - mus reklamacyje złożyć.
U nas upału w ogóle nie było przez cały tydzień raczej lekkie lato x opadami ale wczoraj to lało straszliwie około 20 litrów wody na 1 metr kw a dzisiaj zimnica okrutna i sztorm!!!
Sprawa Ascot już chyba nieaktualna, bo skoro Munstead nie weszło pod altanę, to muszę ją dać na wielką różankę. No chyba...że ascot też wcisnę.
Ale jeszcze białą niską chcę...także dużo tych chciejstw