Żon się ze mnie śmieje, że jak czarownica bawię się ziołami i wywarami Tylko żeby pyrpeć mi nie wylazł na nosie Znalazłam już sobie pole wrotyczowe....i to całkiem blisko i po drodze do pracy A wcześniej nie zauważyłam i szukaliśmy nie wiadomo gdzie... Będę kisić i gotować Tym bardziej, że to zielsko to nawet na rdze i mączniaka ponoć pomaga.... o mszycach i innych dziadostwach nie wspominając! Jeszcze tylko pokrzywę by się zdało znaleźć
powiedz mu juzia że nie czarownica tylko czarodziejka
mi pokrzywa wyrasta w kostkach bukszpanowych
Przy czarodziejce pypcia nie bedzie
to tylko wersja dla męża
I to i to. Wywar to na dorosłe, a gnojówka raczej na pędraki. Ja będę chyba teraz non stop czymś lała, bo się boję epidemii. W tamtym roku nie miałam tak wyjedzonych Rh. A jak miałam to tylko z przodu domu. Teraz widzę już dziury na tyłach. Czy opuchlaki lubią floksy wiechowate??? Bo też zeżarte...