Justyś, jak kiedyś zdecyduję się na różankę to u Ciebie będzie już gotowiec, przewertowałaś juz wszystkie róże, ja nie umiem tak dogłębnie zagłębiać się w danym temacie, chyba by mnie coś strzeliło pozdrawiam
Tu dalej o różach, o matko pojedyncza !!! Ciebie Juzia już trzeba leczyć
To może trzeba im znaleźć lepszą miejscówkę. Te cisy mam, mają inny pokrój, lepiej ich nie mieszać. To ma być jakaś wysoka ścianka?
Juziek, naprawdę podziwiam nad studiami różanymi. Po takiej debacie czuję, że będziemy w przyszłym roku wszyscy wisieć na płocie
Popieram...co wejdę na wątek to o różach gadają...masakra. Nudne sie juz to robi
To o czym mam gadać? Donic szukam! Tanich. Swoje bym z chęcią odsprzedała....ale nikt tego nie kupi
Zastanawiałam się czy to studnia czy ognisko, a to dwa w jednym.