Fistaszek milutki A ta brzoza to bedzie tak na srodku czy troszke z boku fistaszka?

Ja juz sie w tych Twoich bakaliach gubię

o ja widze że gdzies po drodze się zgubiłam bo z koła i nerki wyrósł fistaszek

hahha

Juziu jak zawsze zaskakujesz a sie zastanawiam czytajac od tyłu o czym wy gadacie ))

Od altany idąc w prawo do trampoliny i hustawki....jest ścieżka tej samej szerokości.
Czyli tak jak przy kole brzozowym.
I tak mi pasuje

Widać? To może ja ślepa się robię....

Juzia nie nie wrociłam ja jestem )) w robocie tylko mam mozliwosc z telefonu pisac a ze cos slepota mnie łapie to mi trudno, w domu roboty sporyo mamie musze pomoc z tata bo juz mu sie wszystko niestety myli i zapomina i czasu coraz mniej jakos mam ale jestem i kocham Was wszystkie )))