Ha, ha, czuję się jak odmaleziona po latach Jestem i podglądam Was czasami. Nie miałam za bardzo co pisać.Zdjęć dawno nie robiłam, więc nie ma co pokazywać. I tak zaczął się kolejny rok. Mam nadzieję, że znajdę czas na forum i zapał do prac ogrodowych. Czeka mnie też remont w domu, więc znowu może być różnie.
Nuka jest wyjątkowo grzeczna. Jak na razie nie zanotowaliśmy szkód, ani w domu, ani w ogrodzie.
Tak dość długo mnie nie było ale liczę, że teraz może takich przerw nie będzie
Mały pomocnik rośnie, w zeszłym roku pracował to liczę, że i w tym mamie więcej pomoże niż poprzeszkadza
A Twoja córcia dalej interesuje się gitarą? chyba dobrze pamiętam
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu