Ja u Waldka cieszyłam się, że dziś u mnie będzie słońce... marzenia ściętej głowy. Już po słońcu.
Miłego dnia

padacoraz bardziej brrr a ja sama musze do kosciola jechac wyjatkowo dzis mi sie nie chce

Zasiedziałam się, i w ostatnim rzucie do Ciebie zajrzałam. A tu miłe nowiny.
Śniegu nie zazdroszczę, u mnie jeszcze go nie ma. W nocy powyżej zera było. Ale też mi się nie chce z psem ale muszę.

Miłego dnia.

Ktos tu mowil ze w ten snieg nie wierzy?
U mnie czysciutko, nawet slonko ladnie swieci ale w obrebie 50 km pada snieg
Ja w dalszym ciagu upieram sie przy swoim i u mnie sniegu nie witam
Ide wykapac sie w jeziorze

Kasiu niech Cie woda niesie
U mnie sniegu juz nie ma i slonko sie czasami pokazuje jak mu sie uda oszukac chmurke

Zostawiam pare snieznych fotek z dzisiejszego poranka i zmakam

Przez chwilę, gdy u mnie zaświeciło słońce, wyjechaliśmy nad jezioro pospacerować. Nie zabrałam ze sobą aparatu, a na wodzie odbywała się właśnie walka łabędzi, chyba o teren . Widok niesamowity. Nastroszone skrzydła łabędzi układały się w piękny koszyk...Ale to ogromne ptaszyska...Oglądaliśmy to z otwartą buzią...Pozdrawiam.

Hej Elisa milo, ze wpadlas. Widok rzeczywiscie musial byc super i szkoda w takich chwilach, ze sie aparatu nie ma przy sobie ale takie momenty zostaja pewnie na zawsze w pamieci. Zamykasz oczy i widzisz labedzie. ja mam wiele takich obrazow, ogladam je sobie czasami przed snem.

Ale zimowe widoczki nie dziwię się, że nie chce się tobie ruszac, w taka pogodę w domu najlepiej

U mnie tez zima. Wczoraj sypał śnieg. Dzisiaj już prawie go nie ma, ale jest zimniej. Hu hu ha