To może i ja? Ciupażką powywijam i zaśpiewam
hej! idę w las! Piórko mi się migoce!
Żeby było około świątecnie!

no no wpadla Hania z ciupazka i rozpedzila towarzystwo

u mnie od rana sloneczko zaraz ruszamy na male zakupy przed wyjazdowe
posylam Wam moja miodunke samosiewke, dosyc duza sie rozrosla

No to sukces, jak wszystkie patyki z pąkami

Teraz niech korzenie puszczaja bede miala puszcze hortkowa

dla Ciebie moje szafirki

Oj szybciorem dziękuję.

O szybciorem ta wiosna u Ciebie

Wcale nie miałam zamiaru rozganiać, wręcz przeciwnie, ale wszyscy sie wymówili pracami o dzisiejszym poranku, i poszli spać.

Ciekawe jak Twoja łapka?

juz duzo lepiej z lapka. moge juz do nosa dosiegnac ale za dlugo sie po tym nosie nie moge drapac tak czuje, ze z kazdym dniem lepiej. Kupilam kuiilka kwiatkow do donicy i jeden do skalniaka zaraz lece sadzic

Ruch u Ciebie jak w Rzymie! Wędzenie, sadzenie, świniobicie!
Oj, dzieje się!

dzis bedzie ogrodowanie i montowanie haka do nowego auta, bez przyczepki jestesmy jak bez reki, on ma wprawdze wielki bagaznik ale niektore rzeczy potrzebuja jeszcze wiecej.
A kielbaska sie suszy. Znajomy masaz zrobil nam Leberkaas, wlasnie jedna foremka siedzi w piekarniku wiec dzis bedzie szybki obiad