Basilikum
06:45, 20 cze 2016
Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
potem pojechalismy do pana, ktory ma plantacje aronii i jablek. Krzaczki aroniowe sprowadzal z Polski
Mielismy wyklad o zdrowotnosci soku aroniowego i kupilsmy sobie flaszeczke z zamiarem picia. A by flaszeczka szybko nie wyschla kupilismy jeszcze krzaczek. Z dwoma, ktore mamyy od zeszlego roku mam juz 3.
Od pana nie mam za duzo fotek bo nie bylo co focic, zarosnieta aronie albo zarosniete niekonczace sie rzedy drzew
Takie zwierzatka mial
i takim pojazdem nas oprowadzal po plantacji

Mielismy wyklad o zdrowotnosci soku aroniowego i kupilsmy sobie flaszeczke z zamiarem picia. A by flaszeczka szybko nie wyschla kupilismy jeszcze krzaczek. Z dwoma, ktore mamyy od zeszlego roku mam juz 3.
Od pana nie mam za duzo fotek bo nie bylo co focic, zarosnieta aronie albo zarosniete niekonczace sie rzedy drzew

Takie zwierzatka mial
i takim pojazdem nas oprowadzal po plantacji
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"