Basilikum napisał(a)

nie no Viola nienarodzonego foty nie ma, dzis sie o nim dowiedzielismy dopiero. Sama fotki nie widzialam jeszcze.

no to fajnie hehe,a ja wertuję od września Twój watek i szukam chodz wzmianki doszłam do 800 strony i cisza ,dobrze że coś mnie tknęło by bieżące przeczytać
czyli ani nie mam sie o co wstydzić ani skleroza mnie jeszcze nie dopadła

we wrzesniu to on byl jeszcze w fazie produkcyjnej

dzis bedzie podobna pogoda jak wczoraj

wysialam pomidory, dwie odmiany

Iza ale z ciebie pracuś. Post ledwie po ósmej a ty już sadzenie masz za sobą. Ja o tej porze jeszcze w łóżku leżałam .

hi hi no tak,u nas się słoneczko przebija,lecz ogród musi zostać puki co
miłej niedzieli

a sianie to bylo wczoraj wieczorem
a dzis wnusio nocowal u nas ale w sumie tak jakos wyszlo, ze my wstalismy przed nim

Viola dla Ciebie

to długo skrywali tajemnicę co do dziecięcia...a może bedzie wnusia?

Basilikum napisał(a)

Viola dla Ciebie

dziękuję
słodziak z niego

gobasia napisał(a)

to długo skrywali tajemnicę co do dziecięcia...a może bedzie wnusia?

albo niespodzianka i dubelek

no jakos tak wyszlo, ze nikomu nic nie mowili. Dziecie bedzie juz w czerwcu i na pewno ponoc bedzie chlopczyk. Nawet imie juz ma

Odchwaszczam borowki uff