Iwona kiedy ty to wszystko zrobiłaś?!szok! I jak wyrośnięte już, pięknie jest
To sumie ci brzozowe zostały?
Przypomnisz projekt grabowej?

Chyba mogę się zgodzić z Izą w kwestii pneumokokow. Chyba bo nie mam porównania u mnie obie szczepione i obie pierwszy rok w żłobku kiepski a potem przedszkole już z choroba raz na 3m-ce.

Ach i och!

trzymam kciuki, raczej dadzą rade o ile znów grzybek nei przybędzie

No wreszcie fotki
Pieknie! Ale masz już gęsto już widać placyk fajnie. Trzcinniki wymiatają a rozplenice i rozchodniki na wejściu boskie!
A kiedy będzie placyk bo doczekać się nie moge
A masz zaplanowane na rzyszlosc miejsce dla werbeny? Myśle by ja u siebie przywrócić.
Tez wybierałam się w bieszczady i nawet chciałam Cię odwiedzić przyznam ale chyba jednak Karkonosze zostaną...

No właśnie bujnęło po tym deszczu bo w trakcie tych susz było okropnie. Trawnik upalony i wszystko takie ugotowane. Nawet w tym sezonie wcale nie podlewalam bo nie mam czasu ciągle latać z wężem. A Ty chyba też nie masz nawadniana? U mnie areał duży kiedyś o tym pomyślę bo szkoda roślinek.

Przypomnij jak dużą masz działkę ?
U mnie nawadniania brak, podlewam konewką ale w tym roku rzadko bo młodych nasadzeń nie mam, reszta musi sobie radzić.

Olka 24 ary . Rośliny u mnie nawet radziły sobie najgorzej trawnik. Az żal patrzeć jak taki ususzony na pieprz.

Na kiedy masz umówione graby ? bo doczekać się nie mogę