Piękna okolica...... Jeśli chodzi o kwiaty w podanym przez siebie kolorze to polecam różowe floksy, rosną na wysokość ok. 25, 35 cm, nie znam odmiany ale u mnie w tym roku były cudne. A kwiatów nie wyrzucaj, mnie zawsze ich szkoda. Nawet nie wiedziałam, że moją tawułkę mogę przystrzyc...
Jana,
ja mam floksy różowe, jasnoróżowe z paseczkiem na płatkach i fioletowe. Cudnie kwitną na przełomie kwietnia i maja. Wyczytałam, że po kwitnieniu należ przyciąć przekwitłe kwiaty i zawiązki nasienne, bo jest szansa by powtórzyły kwitnienie. Niestety po maju straszą suche, brzydkie poduchy.
Są niskie więc rosną w pierwszym planie co nie służy rabatce
Na skalniaku (widać na wcześniejszym zdjęciu) rosną z boku i widać, że nie wyglądają ładnie, na środku rośnie fioletowy żagwin. Też później nie fajny.
Mam na skalniaku rojniki, rozchodniki, floksy i żagwin.
W pomyśle przekształcenie ogrodu na ogród prowansalski - czy rojniki i rozchodniki pasują do takiego stylu? Czy skalniak pasuje do "Prowansji" ????
Jeśli się przyjrzycie sosnom na zdjęciu z 2013 roku widać ostatnie przycinanie sosen przez mojego M. Niestety w 2014 już ich nie ciął - zbyt wysoko i zrobiło się niebezpiecznie. Choć praz 4-lata zdążyliśmy zarazić sąsiadów , którzy też zaczęli korygować wzrost swoich sosen.
Witaj. Przeczytałem Twoje pytania u Topoli. On niestety nie wchodzi na swój wątek i odpowiedzi możesz się nie doczekać. Ten żywopłot jest z ałyczy. Z tego co wiem cięty jest od strony betonowego płotu. Ale nie warto sadzić ałyczy jest dużo ładniejszych gatunków chociażby grab. Ałycza jest cała w mszycach i nie nadążysz z cięciem.
Ale że ligustr choruje? Aż niemożliwe Może po prostu jest za mało podlewany? W jakiej glebie rośnie?
W jakiej odległości sadzić pęcherznice? Ja mam u siebie posadzoną co 80 cm i spokojnie może być sadzona nawet co 90, rośnie piorunem jest piękna i bezproblemowa. Wszelkie robactwa trzymymają się od niej z daleka
To tyle co mogłem pomóc. W razie pytań jestem do dyspozycji
A u Ciebie jest bardzo ładnie! Z Ogrodowiskiem będzie jeszcze piękniej. Pozdrawiam.
Karol,
nawet nie wiesz jak się cieszę, że się odezwałeś
Dziękuję.
Dzięki za info o ałyczy i pęcherznicy. Pęcherznice bardzo mi się podobają.
Moja działka powstała na nieużytkach, łąka, piaski, samosiejki sosen pospolitych bo w odległości ok. 500 m jest jezioro, w ok.700 m las głównie sosnowy.
Szukam roślin, które byłyby wytrzymałe na okresowe susze. W sezonie letnim (od maja do września) staram się być na działce przynajmniej co weekend. Natomiast w innych miesiącach jesteśmy z reguły raz w miesiącu.
Przez to często nie zdążam zrobić oprysków prewencyjnych
Ligustr tak samo jak teraz, chorował 3 lata temu. Wtedy prawie na rok zahamował się wzrost żywopłotu. W ogóle słabo rośnie. Opryskany został Score 1x i Topsin 1x.
Chyba zahamowało to rozwój choroby.
Szukam teraz takich roślin, które, by wytrzymały okresowe susze i słabą, piaszczystą ziemię. Sadząc rośliny sypię im dobrej ziemi ogrodowej ale to chyba zbyt mało dla niektórych.
Na ostatnim zdjęciu jest chorowity ligustr. Ma 7 lat i jest sadzony z gotowych sporych sadzonek doniczkowych. Wyobrażałam sobie, że po 10-u latach to będzie wysoki 2 metrowy szczelny żywopłot. Raczej nie ma na to szans Wysoko urosły jedynie dwa krzaczki koło pokrywy do szamba (szczelnego!), które od 3 lat jest nieczynne bo mamy kanalizację.