obetniesz po kwitnieniu
Mój stary krzaczek pierwszy raz cięty był i rzeczywiście ładny się zrobił. I pełno pąków już widać! A w poprzednich latach to już miała na kompoście wylądować ale dzięki O. jest ładna
Aga u mnie lawenda zawsze wymarza zimą, ale jak ją sadziłam to zbierałam skorupki jaj i podsypywałam od góry - bo gdzieś wyczytałam żeby tak robić - podczas podlewania coś tam do gleby przenika - pewnie ten wapń i żeby nie ściółkować korą a kamyczkami jak już