Wcale nie jestem przywiązana lubię przemeblunki. Latemjednak jak wylewają się z nich zioła i na poziomie zero nie widać że tam studnia i wtedy bardzo mi się podoba. Nie mam pomysłu na to miejsce już tam była zabudowa studni, korzeń, skalniak, kora i stale mi coś nie pasuje. Nie chcę puki co nic ekspansywnego sadzić bo mama ma tam pietruszkę, cebulkę i zioła obok. Korzysta z tego więc dosadziłam jej ziół jeszcze w donicach i też z nich korzystam.
Tak jest latem. Przed hakonką małą sałatę nawet widać
Aha ,,
Ale mi ten twój pookładany bardzo się podoba.
Ale chyba takiego nigdy mieć nie będę miała.
Widzę główka ci wciąż i ogrodowo pracuje i nowe zmiany się szykują .