profilaktycznie nie pryskasz, dobrze wiedzieć bo czytałam że dziewczyny sie zgadywały kiedy pryskać mospilanem i tym proma coś tam
a ja narazie niczym nie pryskałam..niewiem w sumie czym, co i wogóle..
problem mam w sumie tylko z rododendronem poza tym generalnie nie zauważyłam jeszcze niczego podejrzanego, chyba
zastanawiam się czy stosowanie herbatki tymiankowej uchroniło by mnie przed stosowaniem chemii?