Ogród z pergolą

anna_t 09:52, 16 maj 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459

Iwk4 napisał(a)

Hej Aniu?
Plan sobotni wykonany?
Jak palety?
Fajny pomysł ze wciółkowaniem różanki

w sobote lipa, lało jak na złość... :/
M z teściem w przerwach zakładali mocowania i żagiel, okazało sie ze jakaś tulejkę muszę przerobić i żagiel zdjęli ale był

palet nie malowałam bo deszcz, teraz zimno. u mnie 8 stopni i wiatr. cały tamten tydzień słońce gorąco a teraz jak byla potrzeba to sobota do kitu. mam nadzieję ze w tą bedzie ładnie to dokończymy działania

a ściólka na różance moze nie powala wygladem ale przynajmniej nie muszę wyrywac non stop. może M dzisiaj skosi jak nie zacznie padac to znowu wrzuce pod kolejne róże

a u Ciebie widziałam pięknie z korą

szkoda że to taka droga impreza..

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

anna_t 09:54, 16 maj 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459

Do góry

kasja83 napisał(a)

Hej Aniu-macham przy nowym tygodniuJa jakbym chciała być u Ciebie na bieżąco-to musiałabym siedzieć cały czas na Twoim wątku
Zapewne przez weekend pracowałaś ciężko w ogródkuNie wiem, jak u Ciebie,ale u mnie ch...nie zimno!

odmachuje Kasia

u mnie też zimno, dzisiaj przynajmniej nie pada ale wieje strasznie brr.....
niestety nie pracowałam bo pogoda nie pozwoliła, mam nadzieję że w następny bedzie ciepło

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

anna_t 09:56, 16 maj 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459

Do góry

AgataP napisał(a)

U mnie zimno tak samo, wieje okropnie. Rekompensują mi to tylko widoki za oknem

A Zosia już zdrowa? moja starsza tez cały tydzień siedziała w domu ze szmerami na oskrzelach ale przewalczyła bez antybiotyku na szczęście.
Zimno jest strasznie, wczoraj nawet kanny na garazu pochowałam bo wieczór wyjątkowo zimny był

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

ren133 10:29, 16 maj 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

anna_t napisał(a)

wiesz co ile robiłam to Ci nie powiem dokładnie bo jeszcze nie mam tego nawyku zeby zwracac na to uwagę, ale chyba kolo tygodnia.
konewkę mam 6l i wlewałam do niej kubek gnojówki czyli ok 200ml

Do podlewania stosuje się proporcję 1:10 a do oprysku 1:20
Chyba trochę za bardzo rozcieńczasz

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

anna_t 10:31, 16 maj 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459

Do góry

na oko dawałam, czyli teraz 3 kubki bedę wlewać na konewkę
600ml na 6l

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

AnnaCh 10:42, 16 maj 2016

Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219

Do góry

anna_t napisał(a)

śmierdziało ale do zniesienia

Anka ma małe dzieci, to smrody jej nie obce

Swoją droga musze w końcu się wziąć za te gnojówki, wrotyczu u mnie dostatek.

____________________
Ania - Malutki pod lasem

anna_t 11:03, 16 maj 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459

Do góry

dokładnie tak jak piszesz, gnojówka to pikuś

____________________
Ania Nowocześnie z różanką

AgataP 11:36, 16 maj 2016

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

anna_t napisał(a)

A Zosia już zdrowa? moja starsza tez cały tydzień siedziała w domu ze szmerami na oskrzelach ale przewalczyła bez antybiotyku na szczęście.
Zimno jest strasznie, wczoraj nawet kanny na garazu pochowałam bo wieczór wyjątkowo zimny był

Zośka od tygodnia chodzi do przedszkola ufff nie myślę nawet by znowu miała siedzieć w domu, bo osiwieję

Trochę spokoju potrzebuję hahaha
Zimno jest i ja też ogarniam prace domowe, zrobiłam porządki dzieciakom w szafach, rosną jak na drożdżach i małe ciuchy się zrobiły

teraz kawa i spadam do pracy zawodowej... nawet obiadu nie gotuję, bo została nam z wczoraj lazania

____________________
Z Pszenicznej...

AgataP 11:38, 16 maj 2016

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

ren133 napisał(a)

Do podlewania stosuje się proporcję 1:10 a do oprysku 1:20
Chyba trochę za bardzo rozcieńczasz

Renia a taka rozcieńczona do oprysku to na co? na wzmocnienie?
wiem, że taka pokrzywa zalana 24 h to na mszyce jest...

____________________
Z Pszenicznej...

ZielonaKasia 11:50, 16 maj 2016

Dołączył: 26 wrz 2012
Posty: 147

Do góry

Oj nie pocieszacie z tymi dziećmi

Ja mam jeszcze 3 tygodnie do porodu, póki co Jasiek nie daje sygnału, że chce pokazać sie wcześniej

A co do pogody, to mnie chłód bardzo ucieszył, bo w 20 st.C ledwie żyję.

Pozdrawiam i życzę owocnej pracy

____________________
ZielonaKasia