No ja mam narazie trzy matrony-tak w ogóle jak zerkam na Wasze zakupowe posunięcia-to stwierdzam, że strasznie szybko zakończyłam sezon zakupowy-jeśli chodzi o roślinki. NIc to...muszę się po prostu obejść teraz smakiem. W przyszłym roku-podszaleję cokolwiek

Super zakupy Ascot kwitnie u mnie praktycznie non stop, jak jedna ma przerwę, to akurat tłoczy kolejna. First Lady miały dzikie pędy, wykopałam mimo upału, odcięłam co trzeba, wsadziłam, a ona sobie w te pędy wypuściła pąki i zakwitła O Pomponelli już pisałam, też przefajna róża

Ania, jutro sprawdzę, ale chyba sięga mi do pasa... Jeden krzaczek wypuścił co prawda dłuuugi pęd, ale to chyba nie jest norma u tej odmiany.
Przyglądam się Twojemu planowi, masz już wszystkie róże z tej listy? Wydaje mi się, że nie wszystkie będą pasowały do siebie charakterem...

Aniu piękne rabaty szykujesz
a z ML i artemisami to to jest takie limonkowe?

Przy drugiej rabacie głosuję na szałwię deep blue po całości, zamiast kocimiętki Trzcinniki super, o różach się nie wypowiadam bom mały nicki w tym temacie Stipa na wypełniacz też doskonały pomysł