Kamilko...zajrzałam i uśmiechnęłam się sama do siebie

że nie tylko ja jestem taka Zosia samosia....super Ci to wyszło - WIELKIE gratulacje

Zmiana kolosalna, od razu się zrobiło tak elegancko, porządeczek pod linijkę.
Szkoda tylko, że widoki sąsiedzkie nie są do końca zasłonięte przy drewutni - czemu tych tujek nie puściłaś do końca....tak ładnie wszystko wygląda - elewacja, posadzka, deski - i ten bajzelek za płotem?
Ogród piękny...te soczyste kolorki....

Uwielbiam Twoją tuje Whipcord...
Zanudzony kot jest przefajny