Piękne klomby

Strong Annabell to terminatorka - ładnie daje radę

Ja poszalałam i z 5 sztuk Strong Annabell zrobiłam jeden krzew. Muszę sadzić w grupach, bo jak miałam po jednej sztuce to wszystko zrównane z ziemią podobnie jak u Ciebie z wiadomych względów

Piano zobaczysz jak Ci się rozrośnie już w pierwszym roku. Moja obsypana kwiatami. Natomiast Ascot sadzona wiosną cieniutko - mały krzaczek i jeden pąk.

Bo podoba mi się u Ciebie jak cholera .

U Ciebie Strong Anabelle po 39 zł?
Jejku. Gdyby u nas tyle kosztowały to bym od razu kupiła te 4 szt co potrzebuję i nie bawiła w rozmnażanie swojej jednej.
Ale niestety. U nas nie dość że nieosiągalna to jak są to w cenach dwa razy większych niż tą co Ty podajesz.

No moja jedna którą mam też mniejsza od tej. Nawet jeszcze pąków nie widać.

Kontaktowałam się już z Finką i strong anabelle będzie miała w połowie lipca. Poczekam. Jeśli moje sadzonki się nie ukorzenią to zamówię od niej.

Mi się udało w tym roku kupić Strong Annabelle po 35,00 złotych. Od razu wzięłam 5 sztuk - fajne duże dorodne i rozkrzewione krzewy.
Bez porównania do tych marnych, pędzonych, które kupiłam w zeszłym roku po 48,00 złotych. Na szczęście wszystkie 4 sztuki w tym sezonie są ładne