Gratuluję zdanego egzaminu! Jesień masz cudną złotą. Widziałam na zdjęciach trzmielinę płaskoogonkową. Jak ci się sprawuje? Nie przemarza? Kupiłam w tym roku i się zastanawiam czy ją okryć na zimę.

Gratuluje zdanego egzaminu Piękna masz jesień w ogrodzie. Rozplenica z siewu już duża, dorodna.
Trzymam kciuki, aby szkód po orkanie nie było. U mnie też wieje ale mniej niż u was.

Kamilko, przyłączam się do gratulacji za egzamin. Też nieczasowa jestem potwornie niestety. Pogoda u nas okropna, deszcz zalewa od wczoraj stolicę.


Cudne jesienne migawki z Twojego ogrodu. Mam nadzieję, że obu nam będzie dane częściej bywać na O., czego Ci bardzo życzę, bo zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam.

Śliczny październik, oby teraz szkód nie było. Gratuluję i ja, choć nie wiem, co za egzamin, ważne, że zaliczony

Kamilko gratuluję! Czasu też mi bardzo brakuje, a właśnie tez zaczynam naukę, egzamin w lipcu, zobaczymy czy uda się za pierwszym razem A pogodowo, no cóż... masakra, tulipany mam jeszcze nie posadzone i nie wiem kiedy posadzę, bo bajoro ciągle. Aktualnie wieje i leje, w nocy potop normalnie był.

Aniu w jakim zakresie się szkolisz? Jak egzamin w lipcu to może będziesz miała lepiej niż ja bardziej rozłożony w czasie będzie.
U nas też wiatr okrutny

Kamila planuję podejść do postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej, miałam takie plany już w tym roku, ale mało się uczyłam, teraz żałuję, że nie przystąpiłam do egzaminu. Uczę się w większości sama plus od marca mam wykupiony kurs, płacę za niego sporo, więc muszę się zebrać w sobie
Mnie chyba planuje zatopić dziś.