Mieszkamy razem dopiero od Nowego roku,(synową jest już 7lat),ale współpraca układa nam się dobrze,.obie lubimy rośliny,moze uda nam się stworzyc coś fajnego
Dziś pracuję w warzywniku dwie grządki zrobione i posiane ...i dołki na maliny wykopane teraz muszę tylko przenieść z przechowalnika...kiedy ja to wzystko ogarnę
Ładnie wygląda warzywnik . Faktycznie przydałoby się trochę deszczu, bo ciepło chyba jest, a gdyby było wilgotno to wszystko w oczach by rosło.
Wczoraj posiałam w warzywniku buraki i fasolę szparagową.