Dziś przyniosłam z ogrodu na balkon : miętę oregano i tymianek. Koper eksmituję ze szklarni za tydzień do zamrażarki. Lubczyk już nadawał się do ścięcia, tez do kuchni wyjechał. Pietruszki dopiero posiałam, mus czekać i wyciągać zapasy z lodówki.
Taki zielnik musi być w ogrodzie. Potem całą zimę mamy dodatki do zup i sosów.
Myślę o takim podwyższonym w słonecznym miejscu. Bieganie po ogrodzie za ziołami nie jest wygodne.
Dobrze,że masz komu gotować!
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie