frezja napisał(a)

W ubiegłym roku uzyskałam 2 sadzonki; nie pytaj z ilu teraz dość dorodne i jaka radość, że swoje.

Nie pytam ale przypuszczam ,że z dużej ilości patyków

Ja wstawilam tak ot sobie...Woda śmierdzi okropnie,więc z wody nawet jednej pewnie nie bedzie

violka171 napisał(a)

ja ukorzeniłam hortki ot tak od niechcenia,i się ukorzeniły,Hania dała znak że patyczek rośnie ale nie wiem jak u Sylwi ze Szmaragdowej,musze ja zapytać

w wodzie czy w ziemi?

Dwa dni słońca..i tulipany ruszyły

wciąż czekam na magnolię




Trawniki skoszone

Fakt u nas trochę słońca też było, ale dziś leje porządnie.
Kolorowe kwiaty chociaż człowieka rozweselają. Pozdrawiam Basiu

ja w zeszlym roku dostalam od irenki patyki i tylko jeden przezyl do konca jesieni. Po zimie go juz nie ma

w tym roku wstwilam swoje w wode i zapomnialam o nich. Tydzien temu wyciagnelam z wody, niektore mialy korzonki. Posypalam ukorzeniaczem i posadzilam do donicy. Narazie wszystkie dalej ladnie wygladaja. Stoja w komorce gdzie zimno jest ale temp nie spada ponizej zera. Ciekawa jestem ile z nich zostanie

Na temat ukorzeniania hortensji to trzeba z Mirka rozmawiac. Mira wszystko sieje, flancuje, sadzi z patykow. Chyba wczoraj widzialam u niej hortensje zakorzenione musze sprawdzic.

Moje patyki hortensjowe też takie listki mają i są w ziemi, zajrzę do nich jesienią, albo na wiosnę.
moja magnolia dostała mrozu i pąki opadają
Pozdrawiam Basiu

Bylam "Mirkowy ogrod" na str chyba 452. Ona ma bardzo ladne juz ukorzenione z zeszlego roku.
Miramjest specjalistka od tego rodzaju rozsad, zreszta nie tylko.

ryska napisał(a)

Fakt u nas trochę słońca też było, ale dziś leje porządnie.
Kolorowe kwiaty chociaż człowieka rozweselają. Pozdrawiam Basiu

O tak Reniu nie ma jak wiosna ,slońce i pierwsze kwiaty...to jest największa radocha