Chciałabym, żeby teza o lodówce była prawdą,ale nie jest...Zazwyczaj wieczorem każdego dnia mam fit-przemyślenia- o tym, że należałoby wkroczyć na drogę regularnego odżywiania, ruchu itd.-ale już rano pakuję czekoladę do torebki
Odyseja kuchenna trwa...jestem niczym Indiana Jones poszukujący zaginionego piekarnika. Podzwoniłam tu i tam i się okazało, żeby obejrzeć na żywo jeden model Gorenje muszę się wybrać do Krakowa, z kolei drugi do zobaczenia w Chorzowie.Żeby było ciekawiej-mikrofala jest w Bydgoszczy;-D
Jestem zboczeńcem...komu się tak chce?