anbu
12:22, 04 kwi 2016

Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Iwka szczerze to może widziałam, że ze dwa razy go gdzieś przelał ale nie więcej i to nie jakoś bardzo mocno bo studnia chłonna nam wyschła 
Upały u nas były od początku lipca do połowy września. Zaczęły mu (trawnikowi) się w kilku miejscach żółte plamy robić, to te miejsca przelał. Bałam się, że będzie po trawniku a tu niespodzianka
Pamiętam, że we wrześniu jak pogoda się zmieniła to trawnik zaczął nabierać masy i w sumie już taki dywanowaty był przez cała zimę.
A teraz jest miodek
A po koszeniach to wcale, nic a nic nie podlewał
Dlatego teraz mam obsesje deszczu. Po prostu lubię jak pada, bo wiem że dla roślin to fajna sprawa jest

Upały u nas były od początku lipca do połowy września. Zaczęły mu (trawnikowi) się w kilku miejscach żółte plamy robić, to te miejsca przelał. Bałam się, że będzie po trawniku a tu niespodzianka

Pamiętam, że we wrześniu jak pogoda się zmieniła to trawnik zaczął nabierać masy i w sumie już taki dywanowaty był przez cała zimę.
A teraz jest miodek

A po koszeniach to wcale, nic a nic nie podlewał

Dlatego teraz mam obsesje deszczu. Po prostu lubię jak pada, bo wiem że dla roślin to fajna sprawa jest

____________________
Ania Ogród Ani :)
Ania Ogród Ani :)