Kompozycja z hiacyntami to prościzna...doniczka z trzema cebulkami włożona jest do szklanego walca-a przestrzeń pomiędzy wyłożyłam chrobotkiem. Także wygląda na profeskę-a zdecydowanie nią nie jest-robiłam 5 minut każde
Moja rodzina plus pies też notorycznie coś wywlekają, wieszają na krzesłach...walczę z tym -ale to Syzyfowa robota;-/
Dla wprawnego oka na fotki wdarła się kość piesa....także wiesz
Ja naprawdę tymi kiełkami mocno się zszokowałam-bo naprawdę wszystko wydawało się takie zmrożone...obawiam się, że na rabatach nie zdążę solidnie posprzątać i trzeba będzie kluczyć między cebulkami.