Poczatki sa trudne ..wybierz te co jrstes w stanie zrobic...bo Idealnie tak jak jej to mi do dzisiaj nie wychodzi ...ale ciagne ile sie da nadmiar tluszczu ogranicza ruchy niestety☹
z Chodą skalpel tez mozesz robić jak tylko ci sie poprawi i wszystkk powoli ...nawet bardzo wolno .... i tylko te ćwiczenia ktore nie bola jak ciagniesz miesnie... po awarii kregoslupa to glupi sklon czy przysiad mnie zabijał ....ale ja mam w sobie duzo wytrwałosci i motywacji .....nikt za mnie nie jest w stanie sie wycwiczyc i teraz to juz fikam bikini (sa dni ze mnie pokonuje ale czasem idzie gładko ) i inne tez fikam z nia choc kiler nadal mnie zabija ☹
Ps. Mnie rowerek pogarszal stan kregoslupa dosc szybko dostawalam skurczu łydek i mrowienia dloni dostawalam
Z kregoslupem przeszlam 3 swiaty w 2009 chdzilam o lasce bko sie nie mogłam wyprostować ...wiem co to znaczy bol i skurcze ...nikomu nie zycze☹...wiem tez ile mnie kosztowało czasu pieniedzy i ile łez sie lało (z bólu) ...dzis kazdemu mowie cwicxyc ...albo basen ...i nie opuszczac
Wiaddomo ze jak jest stan ostry to trzeba do specjalisty leciec ale jak sie tylko polepszy to samemu sie zmotywować i ruszyc dupe ...a samodyscypliny mozna sie nauczyc ....wazne zeby nie robic specjalizacji z szukania wymówek
Jogi nie ćwiczyłam ale mam specjalny zestaw ćwiczeń ustawiony konkretnie pod moje ograniczenia i trenuję je od kilku lat. Tym razem odpuściłem na kilka dni i mnie pokarało
sama widzisz ze ruszać kończynami trzeba i juz tak do końca życia motywacji i wypracowania samodyscypliny ci zyczę
mam taką ksiazkę Tombaka "droga do zdrowia" (wszystkie schorzenia on tam opisuje ...albo prawie ...też sa fajne ćwiczenia na kregosłup....skuteczne) ...ale najfajniejsze jest zdanie które napisał
"jak nie możesz chodzić to się czołgaj" ....i taki wpis daje do myslenia