Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród Orion-od projektu

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Orion-od projektu

danielw 13:19, 29 lut 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Ponieważ termin sadzenia coraz bliżej a na pierwszy ogień pójdą drzewka i krzewy owocowe to skorygowałem sobie plan nasadzeń dla krzewów owocowych, ostateczna wersja.


____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Kasya 13:35, 29 lut 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41552
Weź pod uwagę to ze plan twoich nasadzen nie zapewni ci takich widoków jakie pokazywales ze ci sie podobają
Właściwie to nigdzie nie zaplanowales chyba takich roślin
Ja nie umiem zrobić wizualizacji widoku wg twojego planu.

No i trzeba zasłonić te brzydkie zabudowania.
Biała ściana może nie jest jakaś brzydka ale długo biała nie będzie
I aż się prosii o jakieś pnacza po całości, nie wiem co na to sasiad

Jeśli chodzi o nasadzenia użytkowe to zajrzyj do wątku ogólnego
Warzywniak kolezenskie porady i tam spróbuj popytać albo poszukaj kto ma wiecej nasadzen owocowych
to ktoś ci coś podpowie. Pozagladaj tez do innych ogródków to dostaniesz wiecej podpowiedzi
Ja nie nam zbyt wiele doświadczenia
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
danielw 18:56, 29 lut 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Tak, rabaty na planie nie są w tej chwili jeszcze wypełnione, wiem tylko że warzywniak i krzewy owocowe będą zasłonięte żywopłotem (lub czymś podobnym) i być może przed żywopłot trzeba będzie dodać coś niższego dla kontrastu.
Najbardziej zależy mi aby przed ogródek był złożony z większej ilości zimozielonych z kilkoma drzewami kulistymi na wysokim pniu.
Z tyłu muszę pozasłaniać co brzydkie i zrobić miejsce do wypoczynku typu zielona altanka z miejscem do siedzenia, na środku działki tylko trawnik.

Być może drzewa owocowe będę chciał formować na płasko, ale jeśli ma mi to zabierać dużo czasu to nie będę sie przy tym upierał.

Brzydkie zabudowania, które pokazywałem na zdjęciu na poprzedniej stronie zarastają winobluszczem, latem wygląda to ok, pewnie w tym roku zasłonią już cały mur, ale zimą jak opadną liście ściana wciąż jest widoczna.
Nie wiem czy z tego powodu zastąpić winobluszcz czymś innym, tym bardziej że w perspektywie 10 lat chyba będzie to wyburzone. Sąsiadem jest mój tato więc mogę robić (prawie) co chcę.

Na temat nasadzeń użytkowych troszkę pomaga mi Toszka, ale i na innym forum dowiaduję się co i jak.










____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Kasya 19:24, 29 lut 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41552
A to czemu Toszka nie pisze na forum ?
Wszystkim przyda się taka wiedza...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
danielw 20:32, 29 lut 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Pisze pisze, tu na forum, bardziej w sprawie przygotowania gleby pod nasadzenia, chyba szkolona bo wiedze ma.
Ale ja tam nie wiem, dopiero się tu rozeznaje kto kim jest.
____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Toszka 22:01, 29 lut 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu, z Danielem pisaliśmy w pojedynczych pytaniach

Danielu, ponieważ ostatnio mam totalny niż intelektualny, a dodatkowo jestem niefarbowaną blondynką to pozwolę sobie dziś na przekierowanie w poszukiwaniu interesującej cię owocowej wiedzy do Mazana (najłatwiej go złapać w dziale "ochrona przed chorobami i szkodnikami") - Król jest jeden, a ja chętnie bym mu berło podawała
Niech Król spojrzy na twój plan (zaproś go do swojego wątku przez pw), bo ja mam wątpliwości odnosnie nasłonecznienia i ustawiania nasadzeń tyłem do ogrodu, czyli na północ. Nie wiem czy nie zdrowiej by było przenieść sad na prawą stronę.

Druga sprawa - po przeczytaniu wątku od początku kilka kwestii rzuciło mi się w oczy...na ten przykład klony w planach nasadzeń - odradzam ze wzg. na obecność drzew owocowych i wielkiej miłości mszycy do klonów. Wyjatkiem są klony japońskie - tych mszyca nie obsiada.
Gleba... ech, klasyczny błąd popełniłeś usypując "tortową" warstwę na macierzystą. W ten sposób nie poprawisz jakości ziemi, a jedynie spowodujesz problemy z żywotnością gleby i warunkami wodnymi. Ponieważ mam zwyczaj pisania "po babsku" to tu też przekieruję cię do Waldka (wrzuć w przegladarkę forumową jego nick i pokażą ci się jego posty, a także trafisz na aktualnie zahibernowany wątek. Waldek po męsku tłumaczy aspekty gleby w ogrodzie. Od siebie dodam tylko, że jeśli zostawisz glebę tak jak teraz to za kilka lat będziesz pluł sobie w brodę i walczył z chorobami. To, że aktualnie masz taką a nie inną klasę ziemi, nie oznacza, że nie możesz bardzo znacząco poprawić jej jakości. Odrobina wysiłku, pracy i sam docenisz ten mały krok

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
danielw 10:16, 03 mar 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Trochę poczytałem wątków na temat uprawy warzyw i krzewów owocowych- i nie powiem żeby mi się wszystko rozjaśniło, temat jest obszerniejszy niż myślałem, no nic może z czasem mi się wszystko poukłada.
Poprosiłem Mazana o opinię, mam nadzieje, że w wolnej chwili zajrzy tu i doradzi.

Przejrzałem ciekawsze wątki z udziałem Waldka, swego czasu doradzał mi w sprawie stosowania nawozów na młodym trawniku.
Do tematu odpowiedniego przygotowania gleby jeszcze powrócę, ale wydaje mi się że nie jest tak źle.


Pisałem wcześniej, że mam glebę piaszczystą kl VI zmieszaną z nawiezioną gliniastą (jakieś 100 kubików czyli ~20cm) która tworzy warstwę ok. 30 cm o PH7,2
Tym wpisem poszedłem trochę na skróty aby zbytnio się nie rozpisywać.
Faktycznie ta warstwa nawieziona to cięższa gleba nawieziona z doliny rzeki (takie gleby nazywamy madami?). Dla mnie laika wygląda jak ziemia gliniasta bo w porównaniu do moich piachów jest dość zwięzła.
Ta warstwa została zdjęta z wierzchu pod budowę parkingu a wcześniej były tam stare sady.
Ma w sobie trochę drobnego żwirku/piasku, i w jakimś stopniu części organiczne.
N działce została zmieszana z glebą pierwotną na tyle na ile mogła sięgnąć w głąb glebogryzarka, dodatkowo była rozluźniona kilkoma kubikami trocin i wywrotką drobnego żwiru i torfu. Dodatkowo miałem kilkanaście kubików ziemi z wykopu pod fundamenty które też zmieszałem.
Żałuje tylko, że nie dodałem obornika, bo później przy zakładaniu trawnika miałem kłopoty z niedoborem azotu i musiałem radzić sobie odpowiednim nawożeniem wg zaleceń po wykonaniu badań gleby.

____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
danielw 11:27, 03 mar 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Poniżej zdjęcie w oryginale i wizualizacja najbardziej "spornej" części ogrodu - jak pogodzić funkcje użytkowe i przyzwoity wygląd?
Widok z tarasu na lewą stronę działki, wirtualne nasadzenia odpowiadają mniej więcej temu co pokazywałem na planie na końcu 4 strony- na razie to tylko przymiarki, taki szkielet ogrodu.
Znawcy pewnie dostrzegą co tam "posadziłem"

Dziś: (2016 r)



Przyszłość: (2026 r)

____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Mazan 11:47, 03 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Danielw

Skład granulometryczny gleby, czyli jej wartość jako podłoża, możesz sprawdzić domowym sposobem nabierając do słoja litr danego podłoża i wlewając doń wody, tak żeby powstało rzadkie błoto. Dobrze wstrząsnąć i odstawić, aż się ustoi. Nie ruszając słoja mierzysz warstwy i wiesz co masz. W trakcie osiadania ustalą się warstwy od najgrubszych części do najdrobniejszych na wierzchu nawet pyłu popularnie zwanym mułem. Litr ziemi to warstwy w cm lub w %.
Domieszki z głębszych warstw /podglebie/ oraz po starych sadach powinny zostać poddane rekultywacji. Głębsze warstwy są jałowe natomiast po sadach są wyczerpane oraz zasiedlone w większości przez patogeny /o tym pisałem w Fitoremediacji/. Drzewa sięgają dużo głębiej niż trawy i wierzchnia 20 - 30 cm warstwa może dla nich stanowić jedynie rezerwuar składników.
Wysokość drzew dobierasz do swojej wizji ogrodu, natomiast zawsze jest pożądana wystawa południowa o dużym nasłonecznieniu, gdyż tylko wówczas uzyskasz słodkie owoce, dlatego też jest corocznie wykonywane cięcie prześwietlające oraz ograniczanie liczby zawiązków/kwiatów. Żeby uniknąć przykrych zjawisk związanych z niedoborami składników, a szczególnie - u drzew - mikroelementów trzeba nawozić nawozami organicznymi lub wysiewać poplony. O tym również już pisałem w określonych działach, tu o tym wspomniała Toszka.

Toszka, nie szukaj władców, a blondynek w historii było wiele i lepiej się spisywały od zarośniętych brunetów.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
danielw 12:50, 04 mar 2016

Dołączył: 03 sie 2015
Posty: 82
Dzięki Mazan za nakreślenie na co zwrócić mam uwagę.
Skład gleby sprawdzę w wolnej chwili.
W zeszłym roku używałem nawozów mineralnych , ale szykuję już sporą ilość kompostu, którym będę stopniowo zastępował chemię.
Prześledziłem wątki z działu o ekologicznej uprawie to mi nieco naświetliło sprawę.
Mam już zakupioną mączkę bazaltową, duży pojemnik biohumusu, gromadzę popiół drzewny z kominka, a jutro jadę po przekompostowany obornik.
Nie mam już czasu na wysiew poplonu bo chciałbym tej wiosny posadzić pierwsze drzewa.

Z tego co się dowiedziałem w moim przypadku aby drzewa przyzwoicie rosły trzeba wykopać możliwie jak największy dół (taki 1m średnicy i 1m głębokości będzie ok?) i wypełnić zmieszaną materią w odpowiednich proporcjach.
No właśnie proporcje: 1/3 cięższej ziemi, 1/3 ziemi rodzimej, 1/3 kompost/obornik + trochę mączki bazaltowej (ile?), popiołu drzewnego (ile? i tylko dla drzew które wolą glebę zasadową?)

Przy sadzeniu podleję wodą z biohumusem, a wokół drzewek rozłożę tekturę i przykryje kompostem. W przyszłości będzie można wokół drzew stosować rośliny poplonowe.

A borówki muszę specjalnie potraktować, sporo kwaśnego torfu, nie wiem czy obornik wskazany, mogę tez zrobić zakwas z chleba.
Jeśli to nie wystarczy do zakwaszenia mam też siarczan żelaza, ale to raczej nie bezpośrednio w okolice korzeni.

____________________
Daniel - moje początki w ogrodzie, czyli...Ogród Orion-od projektu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies