No u nas i roślinami w domu i w ogrodzie zajmuję się ja.
Mój eM jednak uczy się bo w tym roku sam ściął jedną wierzbę Hakuro. Zapomniałam o niej.
Zawsze czepiał się że jak zetnę to wyglądają ohydnie i po co ja to robię. Ale po kilku sezonach zauważył jaki jest tego cel i sam przyszedł się pochwalić że wykonał cięcie. Przyjrzał się tym co ja obcięłam i zrobił tak samo
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Widzę że miałaś pracowita święta - ogrodowiskowo. A kwiat doniczkowy świetny. Dostałam sadzonki od koleżanki i zapomniałam o nim. Ususzyłam w garażu przez zimę, wiosną wyrzuciłam na grządkę sądząc, że została tylko ziemia. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam go rosnącego w najlepsze w gruncie. Miał kwiatuszek sił witalnych co niemiara.