ale słodki hahah )

no tak dwojga )) ale fajnie ze sa juz tak wysokie miejsca to mobilizuje do pracy )))

Ha znów inspiracje. Ja się nie będę męczyć, skopiuje ciebie

Aniu to się napracowałaś z tym wiankiem, efekt WOW!

ps. Kiedyś córce do pokoiku robiłam tiulowe pompony, pracy sporo ale fajnie wyszło

Zimowy szaliczecz fajny cottony skonczyłaś?

Sama pompony robiłaś?
Fajny ten wianek, a gdzie będzie jego miejsce?

Bombek nie zaczęłam. Normalnie nie mam kiedy.

Teraz wzięłam się za robienie tego szala i widzę że bęęęęędzieeee to trwało dłuuuugo. A czas goni

No co Ty. Pompony wychodziły bardzo szybko. Ja robiłam na tekturze ale widziałam też opcję na widelcu. Tylko że nie mogłam tak od razu zrobić bo obowiązki są inne i musiałam rozłożyć pracę w czasie.

Wezmę druty i obejrzę Azja Expres. Przez godzinkę to powinnam trochę polecieć z pracą