Witam się poświątecznie.
Wichurę mieliśmy jak Wy wszyscy ale na szczęście nam prąd nie zniknął. Współczuję tym co go nie mieli.
Na taką okoliczność tzn. długi brak prądu, mam wydzielone pomieszczenie gdzie stoi kuchnia z butlą gazową "letnia kuchnia", w pomieszczeniu gospodarczym. Zaplanowałam je od razu jak postanowiłam że w głównej kuchni będzie indukcja
Jeszcze wiatr wieje ale świeci też ładnie słoneczko.
Za parę dni nowy rok i zapewne wszyscy zaczniemy już głośno mówić o wiośnie. Super.


Niektórzy robią podsumowania roku 2016 np. Nawigatorka. Kawał roboty wykonali.
U mnie mniejszy rozmach ale też sporo się zmieniło. W zbliżającym się sezonie będę przyglądała się efektom pracy nad nowo powstałą rabatą. Ciekawa jestem bardzo.
Ściskam wszystkich zaglądających i do siego roku.


____________________
Ania
Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)