Makao_J napisał(a)

Pomidory

Jak zaczną czerwienieć ukradnę Ci kilka

paulina_ns napisał(a)

Aniu dam znać, sama ciekawa jestem.

Jeśli będą spore krzaczki i z pąkami to może się skuszę i kupię.

AngelikaX napisał(a)

Jak zaczną czerwienieć ukradnę Ci kilka

A czemu chcesz kraść. Zapraszam na degustację

Wyglada na to, ze Soul przeżyła, u. Mnie tez dwa karzaki od trzech seoznow marne. Widocznie ta róza nie jest jakoś wyjątkowo żywotna.

Nie obaiwaj się okrągłych wrzerów w rózy, to pszczoła murarka nie opuchlaki

Zamawiałam sporo róze w F, ani lepsze ani gorsze niz w innych źródłach. Wg mnei ejsieńjesiennejesienia to bardzo dobry okres na sadzenie róz, lepszy niz wiosna, bo orzynajmniej roze sie hartują a wisona często mi od przymrozków wypadają

Aniu zerknij do mnie, wstawiłam zdjęcia jakie róże przyszły

Madzenka napisał(a)

Wyglada na to, ze Soul przeżyła, u. Mnie tez dwa karzaki od trzech seoznow marne. Widocznie ta róza nie jest jakoś wyjątkowo żywotna.

Nie obaiwaj się okrągłych wrzerów w rózy, to pszczoła murarka nie opuchlaki

Zamawiałam sporo róze w F, ani lepsze ani gorsze niz w innych źródłach. Wg mnei ejsieńjesiennejesienia to bardzo dobry okres na sadzenie róz, lepszy niz wiosna, bo orzynajmniej roze sie hartują a wisona często mi od przymrozków wypadają

To pocieszające słyszeć że róże potrafią być mało żywotne.

O pszczole murarce nie słyszałam. Poczytam i popatrzę.

paulina_ns napisał(a)

Aniu zerknij do mnie, wstawiłam zdjęcia jakie róże przyszły

Idę.

Przy okazji pokażę dwa bukieciki ze zdobyczy ogrodowych


oraz Big Purple się rozwija. Ma piękny różowy kolor. Obłędny.

Witam Ania. A nam podsyła Mirka z GR czyli z Grójca widziałaś co tam się działo.
Byłam na spacerze rano z córką przychodzę do domu patrzę w okno kuchni i widzę z nad Piaseczna czarne chmury wychodzą, tyle co wyciągnęłam zakupy już ciemno w domu. Wiatr się zerwał kawałki drzew fruwają, ja za szyby na balkonie trzymam bo bałam się, że wylecą.
Po południu znowu następna, ale już nie taka silna.
Na działce fajnie podlało, drzewa pochylone w jedną stronę od wiatru musiało też mocno wiać.

Piękne róże. Ja każdego dnia coś innego pokazuję róże na samym końcu, bo nie równo rozkwitają, a jeszcze dzisiaj miałam trochę strat deszcz otrzepał ze płatków ale dużo pączków szykuje się do rozkwitu. Muszę pospisywać nazwy bo nie znam wszystkich na pamieć szczególnie tych nowo zakupionych.
Te nowe nie rosną najlepiej bo przymrozki i musza się zregenerować. Tak prawdę mówiąc róże (zależy od kondycji danej róży) dopiero pięknie rosną od 3 roku po posadzeniu.
To tyle, jeszcze trochę zwiedzę co tam masz bo zaczęłam od pisania a nie oglądania.
Pozdrawiam

U nas wczoraj kilka burz przeszło. Wieczorem się uspokoiło ale jak zaczęło później lat to leje nadal. I znowu wiatr że mało głowy nie urwie. Koty nie chcą wyjść na dwór. Koszmar. I tak ma być cały weekend