Ja odnośnie dzikich pędów u róży. Przypatrz się głównemu pędowi różanemu, a przede wszystkim liściom. Szlachetne mają po 5 płatków na liściu/przeważnie/, a dzikie po 7.
Inaczej trudno dociec laikowi.

Haniu, tu się mylisz. Są też róże mające siedem listków Np. Westerland ma i pięć i siedem listków, Kir Royal również.
Tutaj wg mnie jest to dziki pęd, ma inny kolor, jest matowy, mniejsze listki. Kasiu, oderwij tam skąd wyrasta. Nie ucinaj, bo się wzmocni. Ewentualnie musisz trochę rozgarnąć ziemię.

Ewo, przecież nie twierdziłam, że wszystkie mają po 5. Ale to TY jesteś znawczynią, ja tylko ogrodowy terminator z przypadku. Pozdrawiam

Haniu, do Twojej wiedzy ogrodowej to mi bardzo daleko. Poważnie mówię. Jedynie o różach wiem troszeczkę, ale znawczynią nie jestem.

Alboż to prawda? Ale pochwał fajnie się słucha! POzdrawiam.

Kasia Ewa ma rację to są dziczki, ja takie likwiduję.

przeszukałam moje hosty, ale mam tylko liście
Regina powiadasz
wcześnie owocuje
ja mam poziomki samosiejki, owocują też do przymrozków, ale narazie mają zawiązki owoców

Kasiek napisał(a)

c.d po macoszemu potraktowane hosty ( obiecuje ze jutro znajda sie w ziemi )


nawet jak zmarzly, to kolejne kly nadgonia i krzak bedzie ladny

Jak się nazywają te pierwsze hosty ? Piękne , bardzo mi sie podoba ta odmiana ....
I poziomki odpisałam

Kasiek napisał(a)

Buziak Slonko Ty moje

odbuziakam a co to takie piekneee czosnkowe jakieś bajka

Rubens jako drzewo ?????no poczekam cierpliwie ...