najmniej mam miejsc bialych. Tych musze dokupic kilka tysiecy

Sa jak pucharki lodow smietankowych...jak kawalki usmiechnietych chmurek w ogrodzie...Sa jak wykrochmalone podusie dzieciece...
Ktore najladniejsze? Dla mnie wszystkie sa piekne...Najmniej lubie zolte, chociaz i te mam, sa jak malutkie smiejace sie sloneczka

Biale...sa tak czyste i eleganckie, ze dokupie i bede cieszyc sie ich biela..nawet po snieznej, bialej zimie...Fioletowe? Ich mam najwiecej, i to one sa jakby z aksamitu...fiolecac sie w slonku, daja niesamowite wrazenie krolewskiej komnaty...
Ktore najladniejsze? Wybierz kolor, ktory najblizszy Twojemu sercu