Sylwia Fotki jak fotki ale wiesz co mnie cieszy? Ze tak, masz racje, nie mam w tym roku w ogrodzie wiekszych chorob. Oprocz rozy Lo, wszystko ladnie dalo sobie rade beze mnie( roze obcielam, zawsze tak robie po pierwszym kwitnieniu jak choruja. Zdaza jeszcze sie odbudowac i zakwitnac do jesieni). W tym roku dwa razy podlalam ogrod, dwa razy, ( bo juz zatesknilam za podlewaniem ) Reszte zapewnily regularne opady deszczu, i dobrze, ogrod zyje swoim zyciem, bez moich wiekszych ingerencjiMusial dac sobie rade sam, i dal, jestem z niego dumna
Cudo...Moge prosic o nazwe?
Lato sie skonczylo... Kasieńko ta fotka jest mega magiczna,uwielbiam Twoją wrażliwość fotograficzną,pozdrawiam i przytulam róże masz przepiękne .. w moich planach Ramsau(Styria)..
mówisz i masz Kasiek to zawilec (Anemone blanda) czy Twoje "krokusy jesienne" to przypadkiem nie zimowity o pełnych kwiatach, na foto nie widać skali krokusy jesienne mają typową dla krokusów cebulę i wielkość kwiatów ogród i kolory bajeczne
Kocham jesien...