Kasiu już wrzuciłam przepis na miodek, miałam opóźnienie bo dziś na targach z dziewczynami balowałyśmy
Tak Agnieszko, tez go lubie W nadchodzacym tygodniu pojde do lasu po fioleczki i dodam do pokrzywy. Dzisiaj byl tylko pokrzywowy, brzydka pogoda jest, nie chcialo mi sie chodzic po polach.
No że ja soku z pokrzywy nie zrobiłam - tylko nie wiem czy w blenderze czy sokowirówce. Jutro muszę zrobić. A fiołków leśnych pachnących to nie pamiętam kiedy mi smigły bo mam w ogrodzie chyba w marcu kwitły. pozdrawiam
ciastoooooooo jeszcze kawalek mam, dobrze, ze zrobilam z podwojnej porcji to mam, w 15 minut zniknelo 3/4 z blaszki
Przybiegam i do Ciebie ależ tu pieknie kolorowo cud miód dla oczu Pozdrawiam cieplutko,zaznaczam sobie watek co byś mi się nie zgubiła miłego dnia
Było i mówić o tych wiśniach Kiku coś tam Teraz myślę i juz sobie je tam wkręciłam