no narysowałam plan:



1 - róża okrywowa fairy
2 - hortensja bukietowa
3 - stara leszczyna rosnąca na granicy z sąsiadem
4 - tuje (te większe kropy to już rosnące i duże)
5 - zielone lini - obwódka bukszpanowa
6 - róza pnąca sympatia

szare "prostokąty" - betonowy chodnik i podjazd
zielone pola - wolne od betonu z wysianą trawą

Chwilowo mogę się zająć tylko prawą stroną - to i tak będzie duża zmiana i wielka praca.
Planuję najwięcej robót wykonać po świętach.

Co ta mikstura daje clematisom? bo moje przezimowały i może też powinny dostać taki zasilacz, ale nigdzie nie doczytałam o co w tym wszystkim chodzi...Poradź.

Elisa - chodzi o zabicie grzyba - czyli taką dezynsekcję po zimie

Już skopiowałam przepis na miksturę i pora gnać do apteki... A rabatka w przygotowaniu szykuje się ekstra...będę kibicować... Róża Sympathia potrzebuje duuużo miejsca, u mnie poszły na wys. 5m a może i więcej...

Fajny projekt Powiedz co będzie rosło na tej rabatce (co prawie ma kształt trapezu) razem z różami?

Rumianka napisał(a)

Już skopiowałam przepis na miksturę i pora gnać do apteki... A rabatka w przygotowaniu szykuje się ekstra...będę kibicować... Róża Sympathia potrzebuje duuużo miejsca, u mnie poszły na wys. 5m a może i więcej...

tylko nie kupuj za dużo nadmanganianu - ja przy większej ilości zakupionej przez internet musiałam oświadczenie składać co z tym zrobię

tak, trzymaj kciuki przyda się

a Sympatia będzie mi tam pasować, bo ładnie zasłoni sąsiadów bramę i chcę takiego efeku latem - miejsce jej znajdę - najwyżej kosztem innej rośliny

Radziu2013 napisał(a)

Fajny projekt Powiedz co będzie rosło na tej rabatce (co prawie ma kształt trapezu) razem z różami?

to rabatka oddzielająca wejścia do domu (moje i brata) - jeszcze jej nie ma - to na niej rosną ostatnio fotografowane hiacynty

do momentu rozdzielenia nie mam specjalnie koncepcji - musi być i zimozielona i kwiecista i tworzyć troszkę taki żywy murek

z tej strony jeszcze brak konkretnych planów z uwagi na fakt, że to nie ja będę w tym głównie działać (budowa zadaszenia i chodnika nie leży w zakresie moich możliwości) dlatego działam tylko tymczasowo


edit: po lewej stronie mogę na razie posadzić tylko tuje i sympatię i ewentualnie róże po stronie chodnika - te które narysowałam

Rosliny maja sie dobrze po ostatniej nocy. Ufff
Juz okrylam wloknina i zapalilam znicze.

A tu rozkwitniety bratek z nasionka - rococo:

Pierwiosnki zabkowane:

Moja 'szklarnia' dzis - z zapalonymu zniczami:


I w srodku:


I mam oswietlenie